1. Spotkali się tuż po narodzinach. 24 lata później ich losy przez przypadek połączyły się ponownie
2. Właściciel zgotował psu koszmar. Ratownicy wciąż nie mogą uwierzyć, poszukują złoczyńcy
3. Byli pewni, że znaleźli porzucone kociątko. Gdy przyjrzeli się dokładniej, osłupieli ze zdumienia
Jak podaje główny chiński ekonomista Larry Hu, nawet pandemia koronawirusa nie byłaby w stanie zaburzyć udziału Chin w światowym PKB. Chiny jako jedne z pierwszych przyspieszyły w budowaniu swojej gospodarki i odbiły się od panującego w świecie dna. Według Larrego Hu ożywienie Chin jest silniejsze niż innych części świata. Taka poprawa sytuacji gospodarczej najlepiej ukazała się w pierwszym tygodniu października. Kraj obchodził wtedy swoje święto - Złoty Tydzień. Tym samym około 630 milionów osób podróżowało po kraju, dokładając ziarno po ziarnie do gospodarki państwa. Dzięki takiemu zaangażowaniu Chińczyków i panujących w kraju obostrzeniach udało się doprowadzić do wzrostu gospodarczego. Narzucone przez rząd obostrzenia były przestrzegane przez obywateli, a system kontroli pozwolił władzom na dokładne sprawdzanie tego co robią obywatele. Tym samym nikt nie został pozostawiony sam sobie. Zawziętość i dokładność Chińczyków pozwoliła na wzrost gospodarczy, dostarczenie pieniędzy na turystykę, dzięki czemu kraj głównie utrzymujący się z takich aspektów nie upadł. Tym samym niejedno europejskie państwo mogłoby uczyć się od Chin gospodarowania zasobami i wprowadzaniem obostrzeń, jak i ich przestrzeganiem.
ZOBACZ TAKŻE:
Źródło: forsal.pl