Dzięki babci wygrał z rakiem. Mateusz swoimi słowami wyciśnie łzę wzruszenia z każdego internauty
Autor Olga Szmańda - 15 Grudnia 2020
Rak na Mateusza spadł zupełnie niespodziewanie. Młody mężczyzna nie wiedział, że jego życiu zagrażać będzie choroba. Dopiero namowy babci, aby poszedł do lekarza, spowodowały, że podjął jakiekolwiek działania w walce o swoje zdrowie. Teraz Mateusz Strelau opowiedział swoją historię. Niebywałe, co spotkało młodego mężczyznę.
Rak Mateusza nie był czymś, o czym młody chłopak kiedykolwiek myślał. Mateusz Strelau nie spodziewał się, że typowe badanie, na które namówiła go babcia, może całkowicie zmienić jego życie. Ukochana seniorka zauważyła na ciele mężczyzny drobną zmianę, tuż obok jego jabłka Adama na krtani.
Zatroskana babcia Mateusza spostrzegła na jego szyi “małą kulkę”. Teraz młody chłopak, wspominając całą sytuację, mówi, że całkowicie nie przejął się tym, co zauważyła w nim babcia. Po udaniu się do szpitala lekarz skierował go na biopsję zmiany, która pojawiła się na jego szyi. Mimo to Mateusz nadal nie przejmował się swoim stanem zdrowia.
Jak sam mówi, przez większość życia był zdrowy i stosunkowo dobrze się czuł. Nigdy nie spodziewałby się, że rutynowa wizyta u lekarza, którą wymusiła na nim babcia, całkowicie zmieni jego życie.
Rak, który zmienił jego życie
Po pewnym czasie Mateusz zapomniał o tym, po co udał się na badania. W trakcie swojej pracy dostał telefon ze szpitala. Placówka medyczna w Wejherowie wykonała do niego aż 18 połączeń. Medycy poinformowali go o tym, że powinien stawić się w szpitalu, by poznać wyniki swojej biopsji. Na miejscu Mateusz dowiedział się, że ma nowotwór.
Lekarze zbadali Mateusza i zdiagnozowali u niego nowotwór złośliwy tarczycy. Młody mężczyzna wiedział, że czeka go operacja i walka o swoje życie. Co ciekawe młody fotograf mimo poznania diagnozy nie przejmował się tym, co go spotkało. Nie martwił się o swoje zdrowie, a jedynie o emocje i psychikę swojej rodziny. Niestety wśród jego bliskich trzy lata wcześniej również zdiagnozowano raka. Zachorowała jego siostra, Mateusz wiedział w dniu diagnozy, że jedyne, o czym musi myśleć to swoja mama i tata.
- Kolej rzeczy jest taka, że to dzieci powinny chować swoich rodziców, a nie rodzice swoje dzieci - mówi Mateusz Strelau w swoim nagraniu na YouTube.
Młody chłopak bardzo przeżył swoją chorobę w kontekście bliskich. Przez większość czasu i walki o swoje zdrowie zastanawiał się, co może zrobić, by to jego rodzina czuła się dobrze. Niezwykła postawa Mateusza wzrusza nie tylko ze względu na chęć walki o swoje życie, ale także na fakt, że głównym jego motorem napędowym było dbanie o psychikę całej rodziny.
- Mieć raka tarczycy, to jest najlepszy rak, jakiego możecie mieć - mówi Mateusz Strelau w swoim filmie na YouTube.
fot. Facebook - Mateusz Strelau Photography
Otrzymał nowe życie. Teraz zaraża innych swoim optymizmem
Mateusz obecnie wygrał z chorobą, która postawiła jego życie do góry nogami. Obecnie dalej realizuje się jako fotograf. Mimo przeciwności losu postanowił, że będzie edukował innych i opowiadał swoją historię. Teraz nagrał film, który umieścił na swoim profilu na YouTube. Postanowił opowiedzieć tam całą swoją historię.
"Jestem zaskoczony ilością wiadomości, jaką od Was otrzymuję od wczoraj. Ba, jestem zaskoczony tym, że mi DZIĘKUJECIE za ten film. W niecałą dobę cała masa ludzi, którzy nawet nie kojarzyli mojej osoby, trafiła na film o nowotworze i... zmaga się z tym samym. Wiele osób pisze do mnie, że przechodzili to samo, lub podobną sytuację. Ten sam rodzaj raka, czy też inny rodzaj, ale choroba sama w sobie równie paskudna.” - pisze na swoim profilu na Facebooku Mateusz Strelau
“Dostałem wiadomości OD OSÓB, KTÓRE W TEJ CHWILI LEŻĄ W SZPITALU i czekają na zabieg/operację tarczycy. Od osób, które usłyszały diagnozę nowotworu tarczycy teraz, na dniach nawet. Szok! Gdybym wiedział, że mój film, może uspokoić tak wiele osób, może w jakiś sposób dodać otuchy i złagodzić strach przed tym, co nieznane - miałbym jeszcze większą siłę, by nagrać go szybciej. To ja Wam dziękuję, za te wiadomości i to ja Wam dziękuję, że mogę czuć się pomocny. Kompletnie nie spodziewałem się, że mogę POMÓC tym filmem. Trzymajcie się tam cieplutko i pamiętajcie, nasza podświadomość jest niesamowicie silna. Dlatego życzę Wam humoru, siły i swobody ducha. Mi to właśnie całe życie pomaga, myśl, że zamartwianie się na zapas, jest po prostu stratą czasu.” - opisuje młody zwycięzca na swoim kanale na YouTube.
Dodatkowo młody mężczyzna prowadzi swój profil w mediach społecznościowych. Umieszcza tam liczne posty dotyczące swojej historii. Wśród licznych wzruszających i motywujących pozycji na jego profilu na Instagramie i Facebooku, znalazł się post, w którym Mateusz podaje rękę innym chorym na raka. Niezwykła postawa młodego mężczyzny została przyjęta z entuzjazmem internautów.
“W szpitalu oglądałem komedie na tablecie, zamawiałem sobie pizzę, patrzyłem za okno, widząc zwykłe drzewo w innych barwach, natura stała się jakaś taka piękniejsza, niezwykła. Oglądałem sci-fi na netflixie, bo uciekając w świat fantasy i sci-fi, marzyłem. Wyobraźnią uciekałem od rzeczywistości, ale nie ignorowałem jej, lecz mówiłem sobie w głowie: nie jestem sam, w każdym pokoju obok mnie, są inni, oni też to teraz przechodzą. Polecam komedie na netflixie, umilają chwile w szpitalu, czas szybciej leci (coraz bliżej do wyjścia po każdym seansie) oraz poprawiają humor, a to podświadomie leczy wszelkie rany. Zarówno psychiczne, jak i te fizyczne. Podświadomość jest nieokiełznaną i niedocenioną siłą naszego organizmu. Ściskam Was wszystkich mocno” - dodaje Mateusz na swoim Facebooku. [pisownia oryginalna]
ZOBACZ TO NIEZWYKŁE WIDEO: