Znakomity pianista mógł zagrać po ponad dwudziestu latach. Wzruszające wideo z pierwszej próby trafiło do sieci
Autor Olga Szmańda - 12 Października 2020
Pianista przez 20 lat nie mógł grać na fortepianie. Wybitny muzyk João Carlos Martins latami zmagał się z chorobą, która spowodowała, że nie mógł robić tego, co najbardziej kocha. Dopiero teraz ponownie zasiadł za klawiaturą uwielbianego instrumentu i zagrał na fortepianie. Nagranie z próby mężczyzny wzruszyło wszystkich jego fanów. Niekwestionowany wirtuoz zachwycił i poruszył swoim talentem.
Pianista João Carlos Martins, uważany jest za niekwestionowanego wirtuoza muzyki. Mężczyzna jest także wspaniałym interpretatorem utworów Johanna Sebastiana Bacha. Niestety w 1965 roku podupadł na zdrowiu. Uszkodził wtedy nerw w ramieniu. Później przez lata zmagał się z niedogodnościami zdrowotnymi. Wszystko dlatego, że został także napadnięty przez złodzieja, który uderzył go metalową rurką. Tym samym w 2000 roku zrezygnował całkowicie z gry na fortepianie. Od tamtej pory minęło dwadzieścia lat, w ciągu których pracował jedynie jako dyrygent. Teraz jednak mógł ponownie zasiąść za klawiaturą i zagrać. Od 2020 roku pianista jest już na emeryturze. Niestety w ciągu dwóch dekad poddał się aż 24 operacjom, które miały pomóc mu w odzyskaniu pełnej władzy w rękach.
Pianista odzyskał władzę w rękach
Pianista João Carlos Martins, dzięki pomocy projektanta Ubiratã Bizarro Costa ponownie mógł zagrać na fortepianie. Wielki muzyk otrzymał od mężczyzny specjalnie dla niego stworzone bioniczne rękawice, które podnoszą palce mężczyzny po naciśnięciu na klawisz. Tym samym wirtuoz, który do tej pory mógł jedynie bardzo delikatnie dotykać klawiatury, teraz może grać całymi dłońmi. W internecie pojawiło się nagranie, które pokazuje, jak wielki pianista może przy pomocy bionicznych rękawic ponownie zagrać. Muzyk powiedział w trakcie nagrania również, że jest bardzo szczęśliwy, że teraz będzie mógł ponownie cieszyć się muzyką i eksplorować jej dźwięki.
Dzisiaj grzeje:
1. Intymny list Ireny Santor. Ujawniła nieznaną dotąd prawdę nt. swojego życia
2. Wyciągnęli delfinka na plażę, żeby zrobić selfie. Na oczach roześmianych turystów doszło do tragedii
3. Przeżyła śmierć kliniczną, potem nie pamiętała nawet swojej córki. Niewiarygodne, co potem zrobiła
- Zrobiłem pierwsze modele na podstawie zdjęć jego dłoni, ale te były dalekie od ideału. Podszedłem do mistrza po koncercie w moim rodzinnym mieście. Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że rękawice nie będą działać, ale później zaprosił mnie do swojego domu, abym rozwinął projekt - powiedział projektant niebywałego wynalazku.