Bezdomny dostrzeżony przez studentkę
Jak można przeczytać na portalu Smakosze.pl, Casey Fisher dostrzegła bezdomnego, który spokojnie siedział przed popularną cukiernią. Nie zaczepiał nikogo, po prostu jej widok wzbudził w niej zainteresowanie. Zbierał monety z ziemi, po czym wszedł do lokalu, aby kupić pączka za znalezioną kwotę. Kobieta postanowiła kupić mu jedzenie i porozmawiać z mężczyzną. Mimo że niechętnie oddawał się rozmowie, nie spodziewała się, że ten gest tak bardzo wpłynie na jego życie.
Bezdomny otrzymał od Casey bajgla i kawę, po czym wręczył jej pomięty kawałek papieru, na którym znajdowała się tajemnicza wiadomość. Przed tym Chris niechętnie rozmawiał kobietą. Jak się okazało - ze wględu na to, że nie był przyzwyczajony do tego, że ludzie są dla niego mili. Powiedział jej, że to narkotyki stały się przyczyną jego bezdomności i nienawidzi samego siebie.
Po chwili rozmowy wyszło na jaw, że matka Chrisa zmarła na raka, a mężczyzna nigdy nie poznał swojego ojca. Kochał jednak mamę całym sercem i to dla niej chciałby się kiedyś zmienić. Po godzinie Casey musiała wrócić na zajęcia, jednak na swoim Facebooku umieściła post o treści: „Chris jest jedną z najbardziej szczerych osób, jakie spotkałam w swoim życiu".
Dzisiaj grzeje:
1. Piotr Machalica przez lata związany był z Edytą Olszówką. Teraz ponownie się żeni. Kim jest wybranka?
2. Dziewczynka dała lwu buziaka przez szybę. Nie mogła się spodziewać, jak zareaguje dzikie zwierzę
3. Jerzy Stuhr z synem i wnukiem wybrali się na górską wycieczkę. Fani są pod wrażeniem ich wspólnego zdjęcia
Pod koniec rozmowy bezdomny podarował jej niezwykły liścik. Poprosił, aby przeczytała go później. Na kartce znajdowało się wyznanie, które ogromnie ją zdziwiło: „Chciałem się dzisiaj zabić. Dzięki Tobie tego nie zrobię. Dziękuję Ci, przepiękny człowieku" - napisał Chris:
ZOBACZ TAKŻE:
źródło: smakosze.pl