Wsunął list do vana nieznajomego mężczyzny. 8 lat później zadzwonił telefon, który całkowicie go poruszył
Autor Olga Szmańda - 3 Października 2020
Van stojący na ulicy zaciekawił pewnego młodego chłopaka. Samotnie stojący samochód wydawał mu się bardzo atrakcyjny. Nastolatek postanowił napisać list zadedykowany do znajomego właściciela samochodu. Wyraził w nim swoje zainteresowanie rzeczonym modelem. Jak okazało się później po wielu latach, rodzina właściciela samochodu skontaktowałą się z młodym mężczyzną. To, co stało się później, zapadnie w pamięci chłopaka do końca jego życia.
Van zainteresował niezwykle pewnego młodego człowieka. Kiedy Kyle Cropsey spacerował samotnie ulicami miasta, zauważył swój ukochany model samochodu. Od zawsze zafascynowany był Volkswagenem Transporterem znanym w Polsce jako ogórek. Nastolatek mający zaledwie 16 lat był pod tak dużym wrażeniem modelu, który zobaczył na ulicy, że postanowił napisać list do jego właściciela.
Nastolatek w drodze na plażę zauważył swój wymarzony model samochody. Niebieski ogórek z białym dachem był dla niego niebywale cenny. Od dawna chciał posiadać taki model samochodu. Zaciekawiony pięknym vanem podszedł bliżej, żeby obejrzeć go w całej jego okazałości. Nagle zobaczył, że okno samochodu jest otwarte. Wtedy wpadł na oryginalny pomysł. Kayle napisał notatkę do właściciela samochodu i wsunął ją przez otwartą szybę. Nie spodziewał się, że właściciel kiedykolwiek mu na nią odpowie. Po wielu latach spotkało go jednak coś wyjątkowego. Treść liściku była bardzo krótka. “Proszę zadzwoń do mnie”. Na kartce znajdował się jedynie numer telefonu nastolatka i taka notatka. Mimo, że chłopak starał się wrzucić ją w samochodzie w jak najbardziej widoczne miejsce, liścik ostatecznie wsunął się pod fotel kierowcy. Zaniepokojony chłopak był pewien, że mężczyzna, który jest właścicielem vana nigdy nie znajdzie notatki i nie skontaktuje się z nim. Po pewnym czasie doszedł do wniosku, że nie będzie dłużej czekał na telefon od osoby, która posiadała pięknego vana. Nastolatek pogodził się z tą porażką i odpuścił sobie marzenia o wyśnionym ogórku. Po latach od zdarzenia otrzymał jednak wyjątkowy telefon.
Van był marzeniem chłopaka, które w końcu się spełniło
Właścicielem samochodu okazał się Cornelius. Mężczyzna znalazł list ale nigdy nie zadzwonił do nastolatka. Mimo to nie wyrzucił notatki i zachował ją na długie lata. Dopiero po 8 latach do młodego chłopaka zadzwonił niespodziewany telefon. Po drugiej stronie słuchawki był niezwykły człowiek. Zadzwonił do niego ktoś kogo w życiu by się nie spodziewał. Jedna chwila całkowicie zmieniła jego świat i dała mu nadzieję na spełnienie swojego marzenia.
Dzisiaj grzeje:
1. Przez wiele lat nie mogła zajść w ciążę. Kiedy w końcu się udało, nie mogła uwierzyć w to, co widzi
2. Chciał oddać koty przed wyprowadzką za granicę. Prawda okazała się być inna, wolontariusze są wściekli
3. Moneta 2 zł czasem może być warta nawet 2 tys. zł. Wystarczy, że posiada jeden szczegół
Do chłopaka zadzwonił syn Corneliusa, który znalazł liścik nastolatka do jego ojca. Mężczyzna był obecnie w posiadaniu starego vana i postanowił odezwać się do zainteresowanego chłopaka. Powiedział mu, że jego ojciec zmarł. Mimo to przez wszystkie lata trzymał list, który wcześniej wsunął mu do auta nastolatek. Po śmierci ojca mężczyzna odnalazł list, który bardzo go poruszył i postanowił, że zadzwoni do młodzieńca. Razem z siostrą chciał by ukochany samochód ich ojca trafił właśnie do niego. Kyle w końcu otrzymał swoje upragnione auto. Co ciekawe, rodzeństwo po tym jak sprezentowało chłopakowi samochód postanowiło regularnie się z nim kontaktować. Wszystko po to by sprawdzać jego postępy w renowacji auta.