Znaleźli w lesie balonik z listem od młodej pary, który pokonał 800 km. Musieli odpisać na wiadomość
Autor Kamila Krótka - 13 Września 2020
Para podczas spaceru w lesie natrafiła coś zupełnie zaskakującego. Na ziemi leżał sflaczały, wyblakły balonik. Okazało się, że znajduje się w nim list od młodej pary z Niemiec, który przebył aż 800 km. Spacerowicze przeczytali wiadomość i natychmiast postanowili na nią odpisać.
Para - Małgorzata i Paweł Poloch znalazła w lesie balon, który zdecydowanie przykuwał uwagę. Spacerowicze nie chcieli rezygnować z okazji nawiązania kontaktu z nadawcami listu. Znalezisko nie do końca jednak potraktowali jako pozytywną niespodziankę.
Para młoda i ich wiadomość
Balon znaleziony przez młodą parę okazał się wiadomością, jaką młode małżeństwo z Niemiec wysłało w dniu swojego ślubu. Spacerowicze nie byli jednak zachwyceni. Na co dzień prowadzą bowiem sklep ekologiczny w Polsce, a zatem są przeciwni jakiemukolwiek zaśmiecaniu środowiska. Zaraz po tym zdarzeniu napisali na koncie na Instagramie “Betterland”:
„Często spacerujemy po lesie… Tym razem oprócz wytchnienia, czystego powietrza i grzybów, znaleźliśmy coś zaskakującego! Na pozór to zwykły śmieć, taki jakie zawsze zabieramy z lasu ze sobą. Kiedy jednak schyliliśmy się po niego, okazało się, że tak… to był śmieć… ale nie taki zwykły… To sflaczały, wyblakły balonik z przyczepionym listem od młodej pary z Niemiec mieszkającej prawie 800 km stąd!”
W ten sposób para młoda chciała uczcić ten wyjątkowy dzień. Wiadomość brzmiała:
„Drogi znalazco, prosimy o odesłanie tej pocztówki do pary młodej jako niespodzianki”
Odpowiedź z Polski
Para z jednej strony poczuła odrobinę ekscytacji znaleziskiem, z drugiej strony jednak zasmuciła się postawą małżeństwa. Postanowiła zatem wykorzystać ją do szerzenie świadomości ekologicznej. Małgorzata i Paweł poprosili o udostępnienie postu o znalezionym balonie, chcąc tym samym dotrzeć do większej liczby osób, które wciąż korzystają z takich atrakcji, jak wypuszczanie lampionów czy balonów w niebo. Udostępnili też treść listu, który wysłali do pary młodej:
“Droga M. i I. XXXXXXXX
Na wstępie życzymy Wam wiele lat w miłości i szczęściu. 6 września 2020 roku w lesie w Wilkowicach znaleźliśmy Waszą kartkę z Waszym adresem. Nazywamy się Małgorzata i Paweł Poloch. Prowadzimy jeden z największych ekologicznych sklepów w Polsce – BetterLand.
Czujemy się ekologami i robimy wszystko, by uświadamiać naszych klientów w kwestiach ekologii. Naszą misją jest zmieniać świat na lepsze poprzez sprzedawanie etycznych i ekologicznych produktów. Podchodzimy do tego bardzo poważnie.
Znalezisko z lasu, który kochamy odwiedzać, niestety nas zasmuciło, ale też jak to my postanowiliśmy działać i odwrócić los. Nic się bowiem nie dzieje przez przypadek. Wasza kartka wpadła w nasze ręce i wierzymy w szczęśliwe zakończenie tej historii”
Dalej para wymieniła argumenty za tym, dlaczego postawa małżeństwa jest niewłaściwa. Wymieniła m.in. zagrożenie dla zwierząt, środowiska wodnego, zaśmiecanie pięknych miejsc czy niepotrzebna produkcja zbędnych rzeczy.
„Drodzy nowożeńcy! Wierzymy, że ten niefortunny początek sprawi, że Wasze przyszłe życie będzie pełne ekologii i odmieni Wasze postrzeganie rzeczywistości oraz przyczyni się do tego, by inni też tak nie robili.
Cieszymy się Waszym szczęściem, ale chcemy byście zrobili wszystko, by nikt w przyszłości nie popełnił Waszego błędu i nie wysyłał balonów, bo to nie jest dobre.
Wierzymy, że nic nie dzieje się przez przypadek i bardzo byśmy chcieli, by Wasza świadomość ekologiczna była przez kolejne lata poszerzana.
Dzisiaj grzeje:
1. Niesamowite odkrycie po 44 latach. Anna Jantar napisała wzruszające słowa w dniu narodzin Natalii Kukulskiej
2. Uwaga, podatek od psa idzie w górę. Zmiany już wkrótce wejdą w życie, zostało mało czasu
W imieniu ponad 155 tys. klientów BetterLand oraz ponad 20 tys. społeczności Social media i swoim prosimy Was: w najbliższy weekend idźcie do lasu lub parku i posprzątajcie to miejsce”
ZOBACZ TAKŻE:
- Pies przyszedł na grób swojej pani. Po chwili wydarzyło się niebywałe, nagranie wzrusza do łez
- Pojechali do lasu, żeby wyrzucić psa. Włożyli go do reklamówki i zostawili
- Jeszcze niedawno był wart 20 zł. Teraz za jeden wyjątkowy banknot dostaniesz kilka tys. złotych
- Bezdomny trafił do szpitala. Wkrótce lekarze zorientowali się, że mężczyzna nie jest sam
- Adoptowali ją, gdy miała 8 miesięcy. Teraz szczera radość dziewczynki z zespołem Downa podbija serca internautów
- Dziwne dźwięki po niewidocznej części Księżyca. Ogromna tajemnica NASA
źródło: hellozdrowie.pl