Ojciec 150 dzieci chce mieć 2350 pociech więcej. Wszystko, aby spełnić marzenia kobiet
Autor Kamila Krótka - 27 Grudnia 2020
50-letni mężczyzna w swoim życiu zdążył już doczekać się 150 dzieci. Jak to możliwe? Stał się dawcą nasienia, a kolejne kobiety przychodzą do niego po pomoc. Wiemy, co kryje się za jego działaniem.
Mężczyzna spłodził już 150 dzieci, a przed Bożym Narodzeniem zapłodnił kolejne trzy kobiety. 50-latek ukrywa jednak swoją tożsamość, znany jest wyłącznie pod pseudonimem “Joe Donor”.
Mężczyzna i jego 150 dzieci
Mieszkaniec Vermont od trzech miesięcy mieszka w Ilford w hrabstwie Essex, a do Wielkiej Brytanii przeprowadził się we wrześniu. Od tego czasu 15 kobiet skorzystało z jego usług, a przed Bożym Narodzeniem zapłodnił kolejne trzy. Dla swoich klientek podróżował do Walii, Hull, Birmingham, Portsmouth i Kent.
Niedawno przyznał, że to najlepszy prezent bożonarodzeniowy, jaki mógł dostać. Celem mężczyzny jest bowiem pomoc kobietom, które z różnych względów nie mogą doczekać się potomstwa.
- Pomaganie kobietom w tworzeniu daru życia jest najlepszym prezentem ze wszystkich. Zawsze jestem gotów wejść przez komin i dać kobiecie dziecko, o którym zawsze marzyła - mówił Joe Donor dla dailymail.co.uk.
Joe Donor i jego misja
Mężczyzna przyznaje, że nie ma żadnych korzyści ze swojej pomocy, oprócz tego, że przynosi mu ona niebywałą satysfakcję. Czasami tylko klientki zwracają mu koszty podróży.
Jak podkreśla Joe Donor, jego celem jest zapłodnienie jak największej liczby kobiet. Zamierza doczekać się… 2500 potomstwa.
Według Joe jego działalność jest w pełni legalna, a jedyne ryzyko to takie, że któreś z dzieci skontaktuje się z nim w przyszłości. Nie jest to niemożliwe ze względu na to, że mężczyzna nie przekazuje darowizn za pośrednictwem zarejestrowanej w USA kliniki, która chroni anonimowość klientów.
Joe co roku poddaje się badaniom lekarskim, aby upewnić się, że jego pomoc jest w pełni bezpieczna.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Radości:
- Nad Morskie Oko wybrała bardzo nietypową kreację. Zdjęcie turystki rozbroiło internautów
- Dorota Szelągowska pokazała zdjęcia z domu na Warmii. Świąteczne wnętrze wygląda jak z bajki
- Katarzyna Grochola po prostu promienieje. Wiadomo, kto stoi za szczęściem pisarki
źródło: edziecko.pl / dailymail.co.uk