Spacery z psem przez przynajmniej godzinę dziennie. Taki obowiązek chcą wprowadzić Niemcy

Autor Olga Szmańda - 20 Sierpnia 2020

Pies w Niemczech będzie miał nowe prawa. Już wkrótce niemiecki rząd wprowadzi obowiązek godzinnych spacerów dla każdego swojego pupila. Ma on zapewnić im większą ilość ruchu na świeżym powietrzu. Według nowego projektu każdy zwierzak będzie musiał wychodzić na zewnątrz przynajmniej dwa razy dziennie.

Julia Kloeckner uważa, że wiele z niemieckich psów, których liczba wynosi około 9.4 mln, nie ma zapewnionych podstawowych ćwiczeń ani bodźców. Według minister "zwierzęta nie są maskotkami, ich potrzeby należy brać pod uwagę". Są jednak przeciwnicy nowego przepisu.

Ania z "Rolnik szuka żony" po rozstaniu z Jakubem Napierałą ma nową miłość. Chwali się nią na InstagramieCzytaj dalej

Pies na spacerze

Projekt ustawy opublikowano w miniony poniedziałek, a nowe przepisy miałyby zostać wprowadzone z początkiem 2021 roku.  Agencja DPA podała, że Julia Kloeckner chce wprowadzić również surowy przepis dotyczący transportu i hodowli psów. Zgodnie z jej projektem ustaw, hodowcy powinni dokładniej opiekować się młodymi, czyli poświęcać im cztery godziny dziennie. Dodatkowo jeden opiekun hodowli powinien zajmować się maksymalnie trzema szczeniakami na raz. Kolejnym aspektem nowego rozporządzenia ma być zakaz trzymania psów na uwięzi. Jedynymi wyjątkami będzie spełnienie odpowiednich wcześniej ustalonych warunków. 

Rzeczniczka minister rolnictwa, broniąc stanowiska, wyjaśnia w jaki sposób będzie kontrolowany czas spędzany z psem na spacerze. Jej zdaniem przestrzeganie przepisów, zwłaszcza jeśli chodzi o właścicieli prywatnych, będzie spoczywało na barkach władz krajów związkowych. Po ogłoszeniu nowego pomysłu brytyjski dziennik „The Guardian” poinformował o krytyce pomysłu przez niektórych właścicieli czworonogów. Argumentacja zszokowanych ludzi opierała się na złym stanie zdrowia niektórych zwierzaków. Właściciele uważają, że psy z gorszą wydajnością nie będą w stanie sprostać nowym przepisom. Projekt został także skrytykowany przez partyjną koleżankę, minister rolnictwa. Kloeckner Saskia Ludwig napisała na swoim profilu na Twitterze dość zabawny i wymowny komentarz dotyczący nowej ustawy. Zdaniem kobiety w czasie upałów nie będzie zabierać swojego psa rasy rhodesian ridgebac na co najmniej dwa spacery dziennie. Jej zdaniem zamiast tego wskoczy z nim do rzeki, by ten mógł się schłodzić.

Na pytanie, w jaki sposób kontrolowane będzie przestrzeganie przepisów, zwłaszcza w przypadku prywatnych właścicieli psów, rzeczniczka minister powiedziała, że odpowiadają za to władze krajów związkowych.

Dzisiaj grzeje:
1. Tysiące Polaków mogą ubiegać się o bezzwrotną dotację. Łatwo z niej skorzystać
2. Hakerzy zmieniali treść polskich portali. Tak rozpowszechniali fake newsy

Brytyjski dziennik "The Guardian" napisał w środę w swoim serwisie internetowym, że pomysł skrytykowali niektórzy właściciele psów. Argumentowali oni, że zdrowie części zwierząt może nie pozwolić na długie spacery. Projekt skrytykowała nawet partyjna koleżanka Kloeckner Saskia Ludwig. Napisała ona na Twitterze, że w czasie upałów nie będzie zabierać swojego psa rasy rhodesian ridgeback na dwa spacery dziennie, zamiast tego wskoczy z nim do rzeki, żeby się ochłodzić.

ZOBACZ TAKŻE:

  1. Szczeniak owczarka zaczął kąsać dziecko na ich pierwszym spotkaniu. Nagranie rozkłada na łopatki
  2. Szokujący eksperyment. Miliony genetycznie zmodyfikowanych komarów wypuszczono na wolność
  3. Rozwiodła się po 44 latach małżeństwa i przeszła niezwykłą przemianę. Odmłodniała o 20 lat. Jak to zrobiła?
  4. Przeżyła śmierć kliniczną. Twierdzi, że widziała duchy. Teraz jest medium
  5. 3 razy przeżyła śmierć kliniczną. Wyznaje, co widziała po drugiej stronie
  6. Marta Linkiewicz pokazała swoją intymność w internecie. Przekroczyła ostatnią granicę, zdjęcie tylko dla dorosłych (FOTO)

źródło: polsatnews.pl

Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!

Następny artykuł