Ania z "Daleko od szosy" skradła serca widzów. Co dziś słychać u Ireny Szewczyk?
Autor Olga Szmańda - 9 Listopada 2020
“Daleko od szosy” niekwestionowany hit w latach 70. to serial, który pokochali wszyscy widzowie. Produkcja czasów PRL-u dostarczała swoim fanom niezwykłych historii i perypetii z życia ekranowego Leszka. “Daleko od szosy” zyskało sławę również dzięki roli głównych bohaterów, którymi byli Krzysztof Stroiński i Irena Szewczyk. Aktorka po zakończeniu grania w serialu objęła nieco inną ścieżką kariery i odeszła z show-biznesu. Wiemy, czym dziś zajmuje się serialowa Ania.
“Daleko od szosy” od pierwszego odcinka zawłaszczyło sobie serca polskich widzów. Serial miał jedynie siedem odcinków, mimo to fani od razu zauważyli w nim niezwykły potencjał. “Daleko od szosy” wpisało się tym samym na karty polskiej telewizji.
Nie dziwi więc fakt, że lata po zakończeniu emitowania serialu widzowie nadal z rozrzewnieniem wspominają bohaterów Leszka i Anię. Wiele osób nadal ciepło wspomina pokazane przez aktorów historie i perypetie głównego bohatera.
"Daleko od szosy" historia Leszka i Ani
Historia Leszka Górecki w serialu “Daleko od szosy” była o tyle niezwykła, że bohater wychowywał się na polskiej wsi w latach 60. Jego perypetie były pokazane w sposób zrozumiały i przyjazny dla oka widza. Serial opierał się na uwiecznieniu w 7 odcinkach jego dorastania i życia jako dorosły mężczyzna.
Bohater postanowił przeprowadzić się do dużego miasta i całkowicie zmienić swoje życie. Zdobyć dobre wykształcenie i podnieść swój status społeczny. Widzowie mogli zobaczyć jak serialowy Leszek uczy się po nocach by zdać egzaminy w technikum. Kolejnym ważnym aspektem produkcji była jego miłość do dziewczyny z wyższych sfer czyli Ani. Mimo, że w “Daleko od szosy” w Leszku zakochała była również Bronka. To właśnie Anię postanowił wybrać bohater.
Młodzi aktorzy, którzy rozpoczynali swoją karierę wspaniale odnaleźli się na planie serialu. “Daleko od szosy” stało się przepustką do świata show biznesu dla Krzysztofa Stroińskiego czy Ireny Szewczyk. Produkcja Zbigniewa Chmielewskiego otworzyła tym samym dwojgu młodych ludzi drzwi do kariery. Jednak serialowa Ania postanowiła skupić się na czymś innym niż życie aktorki. Kobieta po zakończeniu emisji “Daleko od szosu” poszła w inną stronę niż ta artystyczna.
Irena Szewczyk mimo, że nie postanowiła wiązać swojej przyszłości z aktorstwem już jako aktorka “Daleko od szosy” wywołała niemałe zamieszanie w branży. Wielu wróżyło jej, że zostanie wielką gwiazdą lat 70. Kobieta nie debiutowała jednak jako Ania. Już wcześniej miała za sobą inne wyzwania, którym udało się sprostać. W 1975 roku ukończyła studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w rodzinnej Łodzi. Świat stał otworem przed piękną i zdolną aktorką młodego pokolenia. Polacy z kolei pokochali jej rolę i czekali na więcej.
Irena Szewczyk dziś. Co stało się z serialową Anią?
Mimo, że w latach 80. Irena Szewczyk występowała na deskach teatru, postanowiła zakończyć swoją karierę aktorską. W połowie lat 90. porzuciła całkowicie zrezygnować z bycia gwiazdą. W jednym z wywiadów dla WP Teleshow opowiedziała również, że jej samej brakuje odwagi, którą prezentowała grając Anię w “Daleko od szosy”.
- Boję się tego, co będzie za tydzień, miesiąc. A Ania jest dzielna. Podejmuje niełatwą decyzję, chociaż wie, że może liczyć tylko na siebie i Leszka - mówiła Irena Szewczyk.
Po zakończeniu przygody z aktorstwem Irena Szewczyk podjęła się zupełnie nowego zadania. Według mediów aktorka obecnie pracuje jako naukowiec. Skończyła drugi kierunek studiów. Na Uniwersytecie Łódzkim podjęła się nauki pedagogiki i to z tym się związała. W kolejnych latach została pracownikiem naukowym i obecnie uczy nowe pokolenia studentów.
Dzisiaj grzeje:
1. “Największy majątek mam w klamkach”. Siostra Chmielewska szczerze o wychowywaniu syna i heroicznych wyborach
2. Po wizycie u fryzjera jej york nie dawał jej spokoju. Gdyby nie on, już by nie żyła
3. Niemcy wybili monetę na cześć Polaków. Symbolizuje ważne wydarzenie w historii naszego kraju
Teraz Irena Szewczyk jest profesorem nadzwyczajnym na Wydziale Nauki o Wychowaniu. Mimo że zrezygnowała z aktorstwa, nie zakończyła całkowicie tego etapu w swoim życiu. Nadal przekazuje swoim studentom wiedzę, którą zdobyła ucząc się na PWSFTiT. Teraz na Uniwersytecie Łódzkim prowadzi szkolenia m.in. z emisji głosu, edukacji teatralnej z metodyką, a także metodyki działań teatralnych w pracy z małym dzieckiem.
ZOBACZ TAKŻE:
- Mieszkańcy przeżywają istne piekło. Mówią już o pladze, są małe, włochate i niewyobrażalnie niebezpieczne, koszmar w Wirginii
- Będą nowe ograniczenia i zakazy. Mamy potwierdzenie z Kancelarii Premiera
- Najnowsze odkrycie pokazuje, że już w prehistorii istniała równość płci. Naukowcy mają konkretne dowody
- Urodziła się bez nóg, a dziś dokonuje niemożliwego. Przedstawiamy kobietę, której historia jest gotowym scenariuszem filmowym
- Medyków zatrzymała awaria karetki. Wtedy do akcji ratunkowej wkroczył postronny mężczyzna
- Mały buldożek myśli, że jest groźny. Wideo ze szczeniaczkiem każdemu poprawi humor
- Ktoś wyrzucił szczenięta do kosza na śmieci. Robaki zjadały je żywcem
Źródło: plejada.pl