Genialny sposób na koronowirusa to pomysł nastolatka

Autor Olga Szmańda - 3 Lipca 2020

Największą zmorą w trakcie pandemii COVID-19 jest dotykanie rękami niezdezynfekowanych płaszczyzn, a następnie brak możliwości umycia rąk i dotykanie nimi twarzy. Jest jednak sposób, by temu zapobiec.

Pewien 15-latek postanowi zawalczyć z nagminną i karygodną sytuacją, która sprawia problem całemu świat. Jego innowacyjny pomysł jest niebywale prosty. Dzięki niemu powtarzana przez miliony ludzi na świecie mantra mycia rąk zyskuje nowy wymiar.

Krytykowała synową za bałagan. Odpowiedź syna totalnie ją zaskoczyłaCzytaj dalej

Nastolatek zakasał rękawy

Chłopak z Anglii wpadł na świetny pomysł na walkę z koronawirusem i związanymi z nim trudnościami. Max Melia ma 15 lat i wymyślił wibrującą bransoletkę, która ma powstrzymać nas przed dotykaniem twarzy. Pomysł i patent są banalnie proste. Dzięki odpowiedniemu algorytmowi VyPro zostaje rozpoznany ruch dłoni w kierunku twarzy i ostrzega nas przed zagrożeniem. Małe i sprytne urządzenie ma na celu przypomnieć nam ile bakterii, znajduje się na naszych dłoniach. I przede wszystkim zapobiec dotykaniu się po twarzy, zwłaszcza gdy znajdujemy się poza domem.

Chłopak z pomysłem

Matka Max’a, Natalie Melia, razem z synem wpadli na ten pomysł już w 2018 roku. Ich „dziecko” narodziło się w trakcie dyskusji dotyczącej grypy. Pandemia COVID-19 zmotywowała nastolatka do działania. Dodatkowym motorem napędowym był fakt, że rodzice Max’a zostali zarażenie koronawirusem. Chłopak chciał pomóc im i innym ludziom.

W dobrej sprawie

Dzisiaj grzeje: 1. Wygrali wozy strażackie za wysoką frekwencję wyborczą. Jest lista gmin
2. Oblał jej twarz kwasem, myśleli, że oszpecił ją na zawsze. Jak wygląda 4 lata po ataku?

Młody Anglik rozpoczął już swoją kampanię crowdfundingową. Ma na celu zebrać pieniądze, by sfinansować produkcję swojego wynalazku. Społeczności, która go wesprze, będzie brała udział w projekcie. Chce zebrać 74 tysiące dolarów. Oczywiście Max chce przekazać zysk ze sprzedaży na zapewnienie bezpłatnych bransolet dla wybranych grup społecznych. Nastolatek uważa, że ludzie w trudnej sytuacji, tacy jak pracownicy służby zdrowia, którzy są na pierwszej linii walki z epidemią, czy osoby z domów opieki, powinni mieć zapewniony darmowy dostęp do jego wynalazku. Max udzielił wywiadu CNN, w którym podkreślił, jak duże znaczenie, ma dla niego ten projekt: „Wierzę, że to urządzenie może naprawdę wspomóc walkę z koronawirusem, dlatego jestem zdeterminowany, żeby wprowadzić je na rynek”.

ZOBACZ TAKŻE:

  1. Kultowe sprzęty i symbole PRL, za którymi tęsknimy. Jak wiele pamiętacie?
  2. Koniec kwarantanny. Ale nie dla wszystkich
  3. 9-latek pomylił trasę, przypadkiem wziął udział w wyścigu na 10 kilometrów i go wygrał
  4. Urodziła dziecko w korku na Wisłostradzie. Pomogła jej policja
  5. Basia Kurdej-Szatan pokazała nowego członka rodziny. Razem z mężem są bardzo szczęśliwi
  6. Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Jedno z nich w Polsce. Niesamowite

Źródło: edition.cnn.com

Następny artykuł