Pan młody wybiegł z własnego wesela. Gdy goście poznali powód ucieczki, osłupieli ze zdumienia

Autor Kamila Krótka - 5 Października 2020

To wesele na pewno przejdzie do historii. Pan młody nagle postanowił zostawić pannę młodą i zaproszonych gości. Wszystko po to, aby uratować osoby, które w tamtym momencie bardzo tego potrzebowały. Co wydarzyło się podczas niedzielnego popołudnia w Godziszowie?

Wesele przebiegło w zupełnie inny sposób niż się tego spodziewano. Pan młody nie zważając na okoliczności, postanowił działać. Wybiegł moment po tym, jak w pobliżu sąsiedniego domu pojawił się ogień.

Sieć podbija przekomiczne nagranie. Kot pokazał, kto rządzi w domuCzytaj dalej

Wesele z niespodzianką

Podczas wesela pan młody zobaczył płonący dom i natychmiast po tym zostawił pannę młodą, aby ratować innych. Paweł Bartnik - policjant z dwuletnim stażem i strażak ochotnik z Kraśnika musiał zrobić to, co do niego należy - ocalić życie osób, które znajdowały się w niebezpieczeństwie.

Wesele odbywało się w remizie strażackiej w Godziszowie. W pewnym momencie zauważono, że pali się pobliski dom jednorodzinny. Pan Paweł od razu zadzwonił pod numer 112, po czym wraz z kolegami ruszył do pomocy w ugaszeniu pożaru.

Niespodziewany finał poszukiwań zaginionego Kordianka. Wielu będzie zaskoczonychCzytaj dalej

Zamiast weselnych atrakcji

Pan młody z gośćmi na początku sprawdzili czy w domu nie znajdują się ranni i wyłączyli prąd. Oczywiście nie posiadali sprzętu gaśniczego, dlatego użyli wody ze studni i węża ogrodowego. Dzięki takiej postawie domu nie strawiły płomienie, a ucierpiało tylko jedno pomieszczenie.

Dzisiaj grzeje:
1. Na Mazurach odkrył skarb sprzed wieków. Nawet się nie spodziewał, że przedmiot może być wyjątkowo cenny
2. Odkrył, co jego dziewczyna robi z psem, gdy nie ma go w domu. Monitoring wszystko nagrał
3. Zobaczyła łapki kota i natychmiast zainterweniowała. Nigdy wcześniej nie spotkała się z podobnym zjawiskiem

Na miejscu po chwili pojawili się strażacy na służbie i dogasili pożar. Po zakończonej akcji pan młody mógł powrócić na wesele i ponownie brać udział w weselnej zabawie. Jak podają policjanci w komunikacie prasowym: panna młoda "czekała z pozostałymi gośćmi na męża i nie była zaskoczona jego wzorową postawą". Tak czy inaczej, zarówno pan młody, jak i pozostali uczestnicy zapamiętają niedzielną imprezę na długo.

Katarzyna Dowbor uratowała mu życie. Teraz dzieli się szczegółami poruszającego momentuCzytaj dalej

ZOBACZ TAKŻE:

  1. Wszyscy myśleli, że pies wraca na grób swojego pana. Gdy poznali prawdę, musieli natychmiast zareagować
  2. Podatek od posiadania psa wzrośnie w przyszłym roku? Mamy listę zwolnionych z opłaty
  3. Mając 18 lat przez 8 miesięcy jadła po trzy jabłka dziennie. W końcu pokonała chorobę, teraz wygląda zniewalająco
  4. Chłopiec płakał bo nie dostał słodyczy. Reakcja psa zaskoczyła wszystkich
  5. Od dzieciństwa mówili jej, że jest brzydka. Teraz codziennie publikuje nowe selfie na Instagramie
  6. Szczeniak, którego możesz nosić w kieszeni. Adopcja psa w wyjątkowy sposób, wielu może być zaskoczonych

źródło: lublin.wyborcza.pl

Następny artykuł