Gdy miała 12 lat, w szkole nazywali ją “godzillą”. Po 15 latach jej zdjęcia przyprawiają o zawrót głowy
Autor Kamila Krótka - 13 Listopada 2020
Kobieta już od dzieciństwa była szykanowana przez swoich rówieśników, a wszystko to przez swój nietypowy wygląd. Znacznie różniła się od swoich koleżanek, które przez odmienność nie wyrażały chęci zaprzyjaźnienia się z Aly. Zdjęcia po latach udowadniają jednak, że poradziła sobie i dziś wygląda fenomenalnie.
Kobieta zdążyła przyzwyczaić się do tego, że koleżanki sięgały jej do ramion i za każdym razem była najwyższym dzieckiem w swojej klasie. Nigdy jej wzrost nie pomagał jej w zdobywaniu sympatii u innych. Jak się okazuje, Aly Stosz dała radę przezwyciężyć kompleksy i teraz wzbudza zachwyt.
Kobieta o niebywałym wzroście
Aly Stosz zawsze była najwyższa. Nic dziwnego, skoro już na początku szóstej klasy mierzyła 190 cm. Był on powodem, dla którego zawsze stawała się obiektem drwin.
Wzrost sprawiał, że szkolni łobuzi nazywali ją “Godzillą” lub “Potworem”. Zastraszali ją i wyśmiewali się z jej wyglądu.
- W przeszłości ludzie sprawiali, że czułam się naprawdę źle z powodu mojego wzrostu, że jestem inna - mówi Aly Barcroft Media.
Aly musiała znosić zachowanie innych uczniów, ale nie tylko to było dla niej problemem. Koszmarem stało się też kupowanie ubrań. Nigdzie nie było odpowiedniego rozmiaru.
Przezwyciężenie koszmaru
Na całe szczęście kobieta przezwyciężyła kompleksy i stała się silną osobą. Dziś zamartwianie się przytykami innych osób jest dla niej przeszłością.
- Teraz się z tego śmieję, ale wtedy było to bardzo denerwujące. Ostatecznie stałam się silniejszą osobą - zapewnia.
Dzisiaj Aly ma 205 cm i nosi męskie buty w rozmiarze 49. Gdy miała 20 lat, postanowiła wykorzystać swoje atuty i zgłosiła się do udziału w sesji zdjęciowej.
Okazało się, że została modelką w kategorii fotografii w jednym z amerykańskich magazynów.
- Miałam kilka interesujących doświadczeń, ale ostatecznie nie przyniosło mi to żadnego twórczego spełnienia. Zrobiło się to bardzo nudne - mówi Aly.
Teraz Aly postawiła na życie bez blasków kamer. Prowadzi za to szczęśliwe życie ze swoim chłopakiem Seanem.
Dzisiaj grzeje:
1. W niecałe trzy lata do ich dwójki dołączyło dziewięcioro dzieci. Trudno o większy zbieg okoliczności
2. Kiedy odebrała psa z salonu, chciało jej się płakać. Fryzjer okaleczył zwierzę na całe życie, nie chodzi o fryzurę
3. Biedronka i inne sklepy wprowadzają nowe udogodnienia dla klientów. Polacy mogą liczyć na większy komfort zakupów
- Jestem niższy od Aly o jakieś 13 cm. Przykuwamy sporą uwagę, gdy spacerujemy. Uwielbiam z nią być ze względu na to, jaka jest - mówi Sean dla New York Post.
ZOBACZ TAKŻE:
- Znaleźli psy i koty pomalowane na niebiesko. Prawda zupełnie inna niż myślisz, porażające
- Poważne oskarżenie wobec polskiego rządu. Chodzi o testy na koronawirusa, opozycja domaga się pilnej narady
- Najnowsze odkrycie pokazuje, że już w prehistorii istniała równość płci. Naukowcy mają konkretne dowody
- Urodziła się bez nóg, a dziś dokonuje niemożliwego. Przedstawiamy kobietę, której historia jest gotowym scenariuszem filmowym
- Medyków zatrzymała awaria karetki. Wtedy do akcji ratunkowej wkroczył postronny mężczyzna
- Co kometa ma w środku? Zadziwiające wnioski naukowców, nie do uwierzenia
- Ksiądz przerwał milczenie, już dawno chciał wszystko ujawnić. Powiedział, co wtedy zrobił Dziwisz
źródło: indiatimes.com