Rządowy program okazał się wielkim hitem. Mnóstwo Polaków otrzyma nawet 5 tys. złotych
Ministerstwo Klimatu poinformowało, że przeznaczy więcej pieniędzy na program dofinansowania przydomowych instalacji retencyjnych “Moja woda”. Środki mają zapewnić gwarancję wsparcia dla prawie 25 tysięcy rodzin, które złożyły wnioski. O ile wzrośnie budżet na walkę z podtopieniami czy skutkami suszy?
Jak podało dziś Ministerstwo Klimatu, dodatkowe pieniądze zostaną przekazane w ramach naboru, który był prowadzony od 1 lipca do 31 października. W ramach niego wpłynęło prawie 25 tysięcy wniosków.
Pieniądze na dofinansowanie wniosków
Ministerstwo Klimatu poinformowało, że budżet na 2020 r. Programu dofinansowania przydomowych instalacji retencyjnych “Moja Woda” ma wzrosnąć o 10,2 mln zł, czyli do prawie 115 mln. Dodatkowe pieniądze mają zapewnić realizację wszystkich wniosków wysłanych w ramach programu.
- Podjąłem decyzję, aby NFOŚiGW zwiększył budżet programu.(...) Dzięki temu nie zabraknie pieniędzy dla żadnej z prawie 25 tysięcy rodzin, które złożyły do końca października prawidłowy wniosek o dofinansowanie - oświadczył minister Michał Kurtyka.
NFOŚiGW poinformował jednocześnie, że zwiększony został też wskaźnik osiągnięcia celu projektu, jak i wskaźnik uzyskania planowanych efektów ekologicznych.
- Dzięki tym inwestycjom, uwzględniając zwiększony budżet, w gospodarstwach domowych zostanie zatrzymanych ponad 1,2 mln metrów sześciennych wody opadowej rocznie - wyjaśnił wiceprezes Funduszu Artur Lorkowski.
Jak to wygląda w praktyce?
Zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Zdrowia mają podnieść całkowity budżet do 114,87 mln zł. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zabezpiecza przy tym finansowanie o wartości 110,2 mln zł, natomiast wojewódzkie fundusze dodatkowo kwotę 4,67 mln zł.
- Pozwoli to wydatnie odciążyć kanalizację i systemy dużej retencji, co zmniejszy ryzyko podtopień w wyniku ulewnych deszczów a także przyczyni się do walki ze skutkami suszy - powiedział Artur Lorkowski.
W praktyce oznacza to, że według założeń projektu “Moja woda” każdy właściciel domu jednorodzinnego może otrzymać dofinansowanie do 5 tys. zł. Nie będzie to jednak więcej niż 80 proc. kosztów budowy instalacji zatrzymującej deszczówkę.
Dopłata dotyczy zakup, montaż oraz uruchomienie instalacji, które mają pozwolić zagospodarować wody opadowe i roztopowe. Są to na przykład przewody odprowadzające wody opadowe, podziemny lub nadziemny zbiornik retencyjny, instalacja rozszączająca, oczko wodne czy elementy służące do nawadniania lub innego sposobu wykorzystania zatrzymanej wody.
Dzisiaj grzeje:
1. W niecałe trzy lata do ich dwójki dołączyło dziewięcioro dzieci. Trudno o większy zbieg okoliczności
2. PILNE: Andrzej Duda przeciwko "piątce dla zwierząt". Z ust prezydenta padły mocne słowa. "Absolutnie nie zgadzam się z tą ustawą"
3. Biedronka i inne sklepy wprowadzają nowe udogodnienia dla klientów. Polacy mogą liczyć na większy komfort zakupów
Nabór trwał od 1 lipca do 31 października, a łącznie Ministerstwo Klimatu i Środowiska otrzymało od Polaków niemal 25 tys. wniosków.
ZOBACZ TAKŻE:
- Czy masz lampę solną w domu? Niestety, wiele osób nie wie, że popularna ozdoba jest śmiertelnym zagrożeniem dla zwierząt, lepiej uważać
- 23 listopada Polaków obejmie nowe obostrzenie. Dotknie tysiące osób nie tylko z naszego kraju
- Najnowsze odkrycie pokazuje, że już w prehistorii istniała równość płci. Naukowcy mają konkretne dowody
- Urodziła się bez nóg, a dziś dokonuje niemożliwego. Przedstawiamy kobietę, której historia jest gotowym scenariuszem filmowym
- Medyków zatrzymała awaria karetki. Wtedy do akcji ratunkowej wkroczył postronny mężczyzna
- Mama usłyszała dziwne odgłosy z pokoju dziecka. Gdy zajrzała do środka, zamarła, była pewna, że stało się najgorsze
- Kardynał Dziwisz może trafić do więzienia? Zawiadomienie już w prokuraturze
źródło: biznes.interia.pl
Następny artykuł