Znaleźli obrączki na dnie morza. Rozpoczęli poszukiwania właścicieli, ale podobnego finału się nie spodziewali

Autor Kamila Krótka - 29 Listopada 2020

Ratownicy na Morzu Śródziemnym natrafili na prawdziwy skarb. W plecaku znajdowały się dwie obrączki ślubne, które w pierwszym momencie ich przeraziły. Byli pewni, że ich właściciele nie żyją. Mimo wszystko rozpoczęli akcję poszukiwawczą, a jej efekty wzruszają do łez.

Skarb znaleźli ratownicy organizacji charytatywnej Open Arms, którzy patrolowali Morze Śródziemne. 9 listopada zobaczyli unoszący się na wodzie plecak. Przewidywali najgorsze.

Dzięki nowej promocji Lidla wyposażysz dziś pół swojego domu. Niezbędne artykuły w supercenachCzytaj dalej

Skarb z poruszającą historią

Czerwony plecak znaleziony przez ratowników był zniszczony i pokryty ślimakami morskimi. Pochodził z wraku statku, który kilka tygodni wcześniej rozbił się w okolicy Lampedusy. W plecaku znajdowały się między innymi dwie ślubne obrączki. Miały wygrawerowane imiona: Ahmed i Doudou.

- Myśleliśmy, że to dowód kolejnej historii miłosnej, która zakończyła się na dnie morza. Niestety znajdujemy dużo takich rzeczy. Torby i walizki unoszące się na wodzie to nic innego, jak symbole kolejnych podróży, które rozpoczęły się w Libii, a zakończyły tragedią - mówił Riccardo Gatti, szef Open Arms we Włoszech, w rozmowie z "The Guardian"

Mimo wątpienia ratownicy postanowili rozpocząć poszukiwania właścicieli obrączek. Opublikowali zdjęcia w mediach, a informacje przekazali również lokalnym pracownikom pomocy społecznej.

- To, co stało się później, było wspaniałe - komentował Gatti.

Małżeństwo Łysakowskich wychowało ponad 50 dzieci. Jedna z córek podzieliła się szczegółami z dzieciństwaCzytaj dalej

Właściciele obrączek

To wydaje się niewiarygodne, ale właściciele skarbu odnaleźli się w obozie dla uchodźców na Sycylii. Okazało się, że jest to 25-letni Ahmed i 20-letnia Doudou - małżeństwo z Algierii. Para wraz z 15 innymi osobami ocalała z katastrofy łodzi 21 października. W katastrofie zginęło pięć osób.

Teksty wybrane dla Ciebie:

- Kiedy pokazano nam zdjęcia, nie mogliśmy uwierzyć. Straciliśmy wszystko, a teraz kilka rzeczy się odnalazło. To niesamowite - mówił podekscytowany Ahmed w wiadomości przekazanej przez organizację Lekarzy bez Granic. - Obrączki schowaliśmy do plecaka, bo były zniszczone. Chcieliśmy je odnowić po dotarciu do Europy. Wszyscy, którzy z nami płynęli, stracili swoje rzeczy. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ale nadal opłakujemy naszych przyjaciół, którzy zmarli.

Plecak z obrączkami w dalszym ciągu znajduje się na pokładzie statku ratowników Open Arms obok Sycylii.

Nagrano pijaną wiewiórkę. Jej błędny wzrok mówi wszystko, nie będziecie mogli powstrzymać śmiechuCzytaj dalej

- Umyliśmy wszystko, co znajdowało się w plecaku, w tym wypraliśmy ubrania. Nie możemy się doczekać, żeby przekazać rzeczy Ahmedowi i Doudou. Dla nas to też było silne przeżycie - mówił Riccardo Gatti. - To nie są tylko rzeczy. Często torby, które znajdujemy, zawierają cały dobytek, jaki mają ze sobą migranci. Obrączki są symbolem miłości, jej historii, która tym razem na Morzu Śródziemnym zakończyła się szczęśliwie.

Zobacz także w naszych serwisach:

źródło: tvn24.pl

Następny artykuł