Kobieta zszokowała medyków
101-letnia mieszkanka północnych Włoch stała się bohaterką. Włoscy urzędnicy twierdzą, że jest to jeden z nielicznych takich przypadków na świecie. Kobieta nie tylko teraz praktycznie wyszła już z COVID-19, ale ma już za sobą dwa wyleczone zakażenia koronawirusem oraz… grypę hiszpankę.
Maria Orsingher urodziła się w 1919 roku. W lutym bieżącego roku, na początku pandemii koronawirusa w Europie, kobieta zachorowała na COVID-19. Lekarze już wtedy byli pod wrażeniem, że kobieta tak łagodnie przeszła chorobę.
- Nadzwyczajny hart ducha - napisał o staruszce gubernator Lombardii Attilio Fontana.
- Lekarz w szpitalu powiedział nam, że nigdy nie widział takiego przypadku koronawirusa u starszej osoby. Mama oddychała sama, nie miała gorączki - powiedziała córka kobiety Carla.
Drugie zakażenie stwierdzono u seniorki we wrześniu. Objawem była przede wszystkim lekka gorączka, ponownie trafiła wówczas do szpitala. Gdy z niego wychodziła, zażyczyła sobie risotto i polenty - dania z mąki kukurydzianej, popularnego na północy Włoch.
Po raz trzeci Maria Orsingher zachorowała na COVID-19 w piątek. Choroba na szczęście przebiega bezobjawowo, a kobieta czuje się dobrze i niedługo ma wyjść ze szpitala.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Nawet lekarze są pod wrażeniem - stwierdziła córka pacjentki.
Seniorka uzyskała już negatywny wynik testu na koronawirusa, lekarze jednak radzą pozostać jej jeszcze jakiś czas w szpitalu. Wszystko po to, aby upewnić się, że organizm na pewno pokonał chorobę.
- Istnieją przypadki "fałszywych" wyzdrowień, kiedy pacjenci uzyskują wynik negatywny, by jakiś czas później uzyskać pozytywny. Dlatego musimy bardzo uważać - powiedział Carlo Signorelli z Uniwersytetu San Raffaele w Mediolanie.
Zobacz także w naszych serwisach:
źródło: o2.pl