Bezpieczeństwo na lotniskach. Hongkong pionierem nowych technologii
Lotnisko w Hongkongu zaopatrzone jest w specjalną budkę, która w ciągu 40 sekund potrafi zdezynfekować pasażera. Tego typu urządzenia mają niedługo pojawić się na całym świecie.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że czekają nas zmiany w każdej dziedzinie naszego życia, zwłaszcza w podróżowaniu. Chcąc jak najszybciej wrócić do latania, specjaliści pracują nad skutecznymi środkami chroniącymi przed zakażeniem. Maszyna znajdująca się na lotnisku w Hongkongu zabija wszystkie wirusy przenoszone na skórze czy ubraniu pasażera.
– Bezpieczeństwo i dobre samopoczucie personelu lotniska i pasażerów jest priorytetem. Chociaż pandemia uderzyła w ruch lotniczy, to nie szczędzimy wysiłków, aby zapewnić, że lotnisko jest bezpiecznym środowiskiem dla wszystkich podróżujących - zapewnia Steven Yiu, zastępca dyrektora ds. świadczenia usług na lotnisku w Hongkongu.
Lotnisko w Hongkongu oprócz urządzenia dezynfekującego wykorzystuje również specjalne natryski na wszystkich powierzchniach dotykowych. Z kolei roboty sprzątające wyposażone są teraz w światło ultrafioletowe oraz sterylizatory powietrzne. Są one w stanie pozbywać się 99,9 procent drobnoustrojów.
W 40 sekund bez wirusów
Nowatorskie urządzenie wyglądem przypomina budkę telefoniczną. Do czyszczenia wykorzystywany jest spray dezynfekujący, dzięki któremu w 40 sekund pozbędziemy się drobnoustrojów z powierzchni naszego ciała i ubrań. Maszyna pokryta jest też powłoką antybakteryjną. W dodatku zaprojektowano ją tak, aby zapobiec krzyżowaniu się bakterii
i wirusów ze środowiska zewnętrznego i wewnętrznego.
Jak na razie dezynfekcji podlegają tylko pracownicy lotniska, jednak w późniejszych etapach będzie do dotyczyć również pasażerów. Każda osoba korzystająca z kabiny ma wcześniej mierzoną temperaturę ciała.
źródło: noizz.pl
Następny artykuł