Poroniła 16 razy, lekarze nie wiedzieli, jak jej pomóc. Gdy traciła nadzieję, zdarzyło się niemożliwe
Autor Kamila Krótka - 23 Listopada 2020
Ta kobieta przekonała się, że wcale nie tak łatwo jest zostać rodzicem. Nie każdy ma szczęście stać się nim za pierwszym razem. Poznajcie historię Kayleigh, która na ukochane dziecko musiała czekać zdecydowanie dłużej niż przeciętna mama.
Kayleigh Wood musiała uzbroić się nie tylko w ogromną cierpliwość, ale i wykazać się ponadprzeciętną wytrwałością. Droga kobiety do zostania mamą była kręta i długa, a jednak opłacało się ją pokonać.
Kobieta zdolna do poświęceń
Kayleigh zaszła w pierwszą ciążę zaledwie w wieku 16 lat. Nie wiedziała, że będzie to dopiero początek jej ogromnych zmagań.
- Byłam wstrząśnięta, kiedy zaszłam w ciążę, ale to było okropne, gdy kilka tygodni później poroniłam. Nigdy nie pomyślałam, że to się powtórzy i stracę tyle dzieci. Ciągle wracałam do lekarzy, którzy mówili mi, że to "tylko jedna z możliwych opcji" i nie zrobili nic, aby sprawdzić, dlaczego tak się dzieje - mówi Kayleigh dla dailymail.co.uk.
Kolejne lata przynosiły kolejne porażki. Po tym, jak po raz piętnasty poroniła, pomyślała, że nigdy nie będzie jej dane zostać matką. Wiele razy odwiedzała lekarzy, tracąc powoli nadzieję. Wtedy w szpitalu Royal London odkryto przyczynę poronień, jaką miało być bliznowacenie w łonie kobiety.
- Tak naprawdę nie wiedzieli, czym było ono spowodowane, ale usunęli je z nadzieją, że pomoże mi to kontynuować próby zajścia w ciążę - przyznała.
Przeszła operację, jednak po niej ponownie doszło do poronienia.
Kolejna próba
Kobieta w sumie poroniła 16 razy, tracąc przy tym dzieci przed ich ósmym tygodniem. Po raz kolejny jednak wzięła to na siebie i mimo, że kolejnej ciąży nie wróżono sukcesu - udało się.
Ciąża rozwijała się idealnie aż do dwóch tygodni przed planowanym porodem. Okazało się, że płyn owodniowy zniknął, tym samym narażając życie dziecka na niebezpieczeństwo. Lekarze postanowili przeprowadzić cesarskie cięcie.
- Byłam przerażona, że po tym wszystkim znowu go stracę. Obawiałam się każdego dnia mojej ciąży - mówiła Kayleigh.
Na szczęście Reggie urodził się cały i zdrowy, ważąc 2,3 kg. Kobieta przyznała, że był on wart każdego cierpienia. Dziś chłopiec ma 3 lata i rozwija się prawidłowo.
DZISIAJ GRZEJE:
- W niecałe trzy lata do ich dwójki dołączyło dziewięcioro dzieci. Trudno o większy zbieg okoliczności
- Nie możemy uwierzyć. Kierowca potrącił psa i pojechał przed siebie. Na miejscu pojawiły się służby
- Biedronka i inne sklepy wprowadzają nowe udogodnienia dla klientów. Polacy mogą liczyć na większy komfort zakupów
- Przez cały czas płakałam ze względu na wszystkie dzieci, które straciłam. Ale trzymanie Reggie'go w ramionach było cudownym uczuciem, które pomogło zwalczyć to wszystko - przyznała mama.
- Myśleli, że przygarnęli małego, puszystego szczeniaka. Kiedy podrósł, zamurowało ich
- Koronawirus doprowdził do pandemii samotności. Jak można jej zapobiec?
- Najnowsze odkrycie pokazuje, że już w prehistorii istniała równość płci. Naukowcy mają konkretne dowody
- Urodziła się bez nóg, a dziś dokonuje niemożliwego. Przedstawiamy kobietę, której historia jest gotowym scenariuszem filmowym
- Medyków zatrzymała awaria karetki. Wtedy do akcji ratunkowej wkroczył postronny mężczyzna
- Naukowcy rozwiązali największą zagadkę Marsa i osłupieli. Gigantyczna katastrofa, chodzi o wodę na planecie
- Mamy potwierdzenie, rząd przedłużył uciążliwy zakaz dla wielu Polaków. Przykre informacje
źródło: ofeminin.pl / dailymail.co.uk