Pieszczotliwie nazywają ją Albertem Einsteinem lub strachem na wróble. Rówieśnicy są zdumieni jej wyjątkowym wyglądem

Włosy małej dziewczynki zwracają na nią szczególną uwagę. Maleńka Holly Wright jest niebywałym okazem właśnie dlatego, że nie sposób ułożyć jej fryzury w odpowiedni sposób. Według niektórych nazywana jest “strachem na wróble”. Inni z kolei uważają, że przypomina Alberta Einsteina. Oto jak wygląda niebywała dziewczynka z fryzurą inną niż reszta dzieci.

Włosy Holly Wright są nietuzinkowe i niespotykane. Wszystko dlatego, że dziewczynka cierpi na zespół włosów niedających się uczesać. Jest to niezwykle rzadka anomalia struktury włosów, która powoduje, że mimo usilnych prób ogarnięcia fryzury dziecka nic nie da się zrobić z jej włosami. Na świecie choruje na to około 100 osób, które dotknięte zostały nietypowym schorzeniem. Holly tym samym ma jasne i cienkie pasma, których nie jest w stanie rozczesać ani zadbać o nie w odpowiedni sposób. Ich struktura jest stercząca, tempa i kędzierzawa. Dziewczynka mimo to radzi sobie ze schorzeniem, które z pewnością przykuwa uwagę niejednego przechodnia i dużej liczby rówieśników.

Od dzisiaj po 2080 złotych "na rękę". O pieniądze może starać się duża grupa PolakówCzytaj dalej

Włosy dziewczynki powodują, że wygląda jak Albert Einstein

Mała Holly zaraz po narodzinach miała ciemne włosy jednak od razu zaczęły jej wypadać i rosnąć nowe, które niczym nie przypominały zdrowych pasm. Te, które później wyrosły na głowie dziewczynki są tępe i przypominają kaczy puch. Tak właśnie włosy małej Holly określa jej matka. Kobieta mówiąc o córce wspomina również, że jest ona jedyną osobą w rodzinie, która ma taki rodzaj włosów. Matka Holly od narodzin swojej małej pociechy szukała różnych odpowiedzi na forach internetowych i grupach poświęconych pielęgnacji włosów. Niestety nie uzyskała odpowiednich odpowiedzi. Trafiła jednak po wielu tygodniach poszukiwań na kobietę, która wyglądała zupełnie jak jej mała córeczka Holly.

- To niesamowite, że dzieci dotknięte tym zespołem są tak do siebie podobne.[...] Ilekroć zabieram Holly na plac zabaw, znajduje się grupka dzieci, które są bardzo zaciekawione jej wyglądem. Często głaskają jej włosy - mówiła Emma matka dziewczynki, w wywiadzie dla ''Daily Mail''.

Największa metamorfoza ostatnich lat. Boczek ze "Świata według Kiepskich" nie przypomina już dawnego siebieCzytaj dalej

Dzisiaj grzeje:
1. Spotkali się tuż po narodzinach. 24 lata później ich losy przez przypadek połączyły się ponownie
2. Kot nie był przekonany do niemowlęcia. Któregoś dnia podszedł do niego i zrobił niezwykłą rzecz
3. Byli pewni, że znaleźli porzucone kociątko. Gdy przyjrzeli się dokładniej, osłupieli ze zdumienia

Co ciekawe i niespotykane w schorzeniu Holly dziewczynka im szybciej rośnie tym jej włosy wyglądają zupełnie inaczej. Kolejnym istotnym aspektem jest to, że z wiekiem jej fryzura wymyka się coraz bardziej spoza kontroli jej matki. Mimo to Emma nie poddaje się i każdego dnia starannie przygotowuje swoje dziecko do szkoły. Równie istotnym aspektem życia małej Holly jest to, że dzieci nie kategoryzują jej ze względu na niespotykany wygląd. O dziwo bardzo chętnie spędzają z nią czas i angażują ją w życie społeczne. Matka dziewczynki mimo, że wie że fryzura jej dziecka jest inna stara się by dziewczynka nie odczuwała dyskomfortu. Każdego dnia pokazuje jej, że inne włosy są jej atutem, który kiedyś przekuje w swoją siłę. Włosy dziewczynki