Namalują 72 tys. obrazów, żeby sfilmować "Chłopów" Reymonta. Twórcy nominowanego do Oscara "Twojego Vincenta" kreślą nowe ambitne plany

“Chłopi” Reymonta znów pojawią się na ekranach. Tym razem produkcją filmu zajmą się twórcy “Twojego Vincenta” - przełomowego dzieła, które na stałe wpisało się już w historię światowego kina.

W sieci pojawił się pierwszy zwiastun koncepcyjny “Chłopów”, adaptacji powieści Władysława Reymonta. Film, podobnie jak “Twój Vincent”, będzie składał się z klatek, które zostaną namalowane przez artystów w technice olejnej.

Edward Gierek tryska humorem na balu sylwestrowym. Sceny z I sekretarzem KC PZPR są świetne. Zanosi się na kinowy przebójCzytaj dalej

“Chłopi” w malarskich kadrach

Pomysł zekranizowania “Chłopów” pojawił się podczas realizacji poprzedniego filmu. Według reżyserki jest to ponadczasowe dzieło o uniwersalnych wartościach. Co ważne, przedstawia historie ludzi zmagających się z codziennymi problemami, które często są pomijane w literaturze czy filmie. Produkcja będzie opowiadać historię Jagny - silnej bohaterki, która sama podejmuje wybory i potrafi wyrazić sprzeciw wobec świata.

Za reżyserię filmu odpowiada Dorota Kobiela, znana wcześniej z takich krótkometrażowych animacji, jak “Mały listonosz” i “Szkice Chopina” z 2011 roku, które były nagradzane na ogólnopolskich festiwalach. Prawdziwą popularność przyniósł jej jednak pełnometrażowy debiut - “Twój Vincent”. Wyreżyserowała go z mężem Hugh Welchmanem.

- Pociąga mnie świat, który już nie istnieje. Szukałam też intrygującej i silnej bohaterki. Wszystko to odnalazłam w "Chłopach" - mówi reżyserka Dorota Kobiela.

Ogromne wyzwanie przed twórcami

Przed twórcami filmu jest spore wyzwanie, bo z powieści liczącej prawie 800 stron muszą wyselekcjonować trwającą mniej niż dwie godziny intrygującą historię. Jak podkreśla Kobiela, samo wycięcie pojedynczych scen nie wystarczy, aby zainteresować widza.

- „Chłopów” czytałam pierwszy raz w liceum. Wydaję mi się jednak, że to nie jest odpowiedni okres na czytanie książki Reymonta; jest zbyt obszerna i skomplikowana żeby w pełni ją przyswoić i docenić. Zachwyciła mnie dopiero, kiedy podczas pracy nad „Twoim Vincentem” przesłuchałam ją na audiobooku. To duża, epicka historia, intrygujące są w niej ambiwalentne, nie czarno-białe postacie - mówi Kobiela “Gazecie Wyborczej”.

Na plan ekipa wchodzi już 10 sierpnia. Aktorzy przez 36 dni będą występować w pełnej inscenizacji po to, aby później artyści na ich podstawie mogli namalować klatki filmowe.

- Każdą klatkę ręcznie namalujemy jako obraz olejny, łącznie powstanie ok. 72 tys. klatek. By tego dokonać, w projekcie weźmie udział ponad 50 malarzy pracujących w trzech studiach: głównym w Sopocie oraz w Serbii i na Ukrainie - informuje Tomasz Wochniak ze studia BreakThru Films, które produkuje film. Porównując - przy “Twoim Vincencie” pracowało 125 malarzy, którzy stworzyli 65 tys. obrazów.

Dzisiaj grzeje:
1. Wnuczka zrobiła babci makijaż i odmłodziła ją o kilkadziesiąt lat. Niewiarygodna metamorfoza seniorki. Nagranie zwala z nóg
2. Nakaz noszenia maseczek niezgodny z prawem

Film powstanie w stylu malarstwa epoki Młodej Polski, w którym nie brakowało wizerunku polskiej wsi. Autorzy będą inspirować się m.in. dziełami Józefa Chełmońskiego, Ferdynanda Ruszczyca czy Leona Wyczółkowskiego. Zwiastun nowych “Chłopów” jest już dostępny: