Odratowali niezwykle barwnego kociaka. Teraz razem z nim zachęcają innych do adopcji zwierząt

Adopcja zwierząt to jeden z najbardziej pozytywnych trendów ostatnich lat. Właścicielka tego wyjątkowego kota zachęca internautów, aby opiekowali się porzuconymi pupilami. Propagatorka adopcji zwierząt sama się do niej przekonała dzięki pewnemu uroczemu kociakowi, któremu groziło najgorsze.

Adopcja tego niezwykłego kota okazała się dla Marii doskonałą decyzją. Wyjątkowy zwierzak zdecydowanie ubarwił jej życie i zmienił jej podejście do świata. Mało tego, sprawił, że zaangażowała się w zmienianie ludzi i ich postaw wobec bezpańskich i kalekich czworonogów.

Utknęła między szlabanami. Rozpędzony pociąg jechał prosto na nią. Na szczęście nie była tam samaCzytaj dalej

Adopcja zwierząt coraz popularniejsza

W mediach społecznościowych jest mnóstwo zdjęć uroczych psów i kotów, jednak Bowie to jedna z największych gwiazd sieci. Nietypowy kociak skradł już serca tysiącom internautów. Jak do tego doszło?

Kota porzucono w 2018 roku, jednak zaraz potem zaopiekował się nim hiszpański gabinet weterynaryjny. Niedługo po tym zdarzeniu Bowiego zaadoptowała kobieta, którą kociak ujął swoim wyjątkowym spojrzeniem. To właśnie jego nietuzinkowe oczy sprawiły, że nazwano go na cześć barwnego artysty.

Spojrzenie Bowiego

Oczy tego zwierzaka są naprawdę oryginalne - jedno jest niebieskie, a drugie zielone. To głównie one przysparzają kociakowi wielu fanów. Sympatię wzbudza też jego zachowanie przed kamerą, bo Bowie mimo że jest przesłodki, potrafi być zadziorny i uwielbia się bawić.

Dzisiaj grzeje: 1. Kilka tysięcy Polaków dostanie 1700 zł dodatku do wynagrodzenia. Komu się należy?
2. Duda otrzymał maila z ogólnodostępnej domeny. W Kancelarii Prezydenta się nie zorientowali

Maria Lloret, właścicielka kota, po adopcji postanowiła dzielić się zdjęciami Bowiego na Instagramie. W ten sposób nie tylko upowszechnia wizerunek uroczego pupila, lecz także zachęca inne osoby do adopcji zwierząt. Jej konto obserwuje ponad 35 tysięcy osób, a liczba fanów kociaka stale rośnie. A dzięki temu rośnie też liczba zwierzęcych adopcji.

ZOBACZ TAKŻE:

źródło: healthyfoodhouse.com