Dzieci znalazły na ulicy konia na biegunach. Teraz zapewnia on towarzystwo wszystkim mieszkańcom miasteczka

Koń na biegunach został maskotką całego angielskiego miasteczka. Niesamowita historia rozpoczęła się przez zwykły przypadek, a teraz pluszowy zwierzak jest ukochanym pupilem mieszkańców. Historia Derka i jego małego towarzysza rozbawi i poprawi humor każdemu. Te zdjęcia naprawdę potrafią rozbroić.

Stary pluszowy koń został pozostawiony na chodniku jednej z angielskich miejscowości. Zanim trafił na śmietnik, znajdował się na strychu mieszkańca wioski Norfolk. Po przebywaniu przed jego domem koń na biegunach nagle stał się miejscowym celebrytą. Tak narodziła się nowa miejska legenda i jednocześnie przyjaciel wszystkich obywateli.

Tysiące Polaków mogą ubiegać się o bezzwrotną dotację. Łatwo z niej skorzystaćCzytaj dalej

Mniej więcej na początku sierpnia 2020 roku, mężczyzna z Hethersett, któremu zmarła żona, porządkował ich dom. Wtedy znalazł na strychu starą zabawkę - konia na biegunach. Postanowił, że tak jak resztę niepotrzebnych rzeczy wyrzuci także pluszaka. Nie spodziewał się jednak, jak dalej potoczy się historia pozostawionej zabawki. Według miejskich ustaleń opuszczonego konia znalazły okoliczne dzieci i bawiły się nim na ulicy, a następnie pozostawiły go w parku miejskim. Późniejsze losy zabawki nie były już znane. Wszystko zmieniło się w momencie, kiedy mieszkańcy zaczęli wymieniać się zwierzakiem i spędzać z nim czas. Wyrzucenie go na śmietnik zapoczątkowało niesamowitą akcję mieszkańców miasteczka.

Koń najlepszym przyjacielem człowieka

Z początkiem pojawienia się konia na miejskich ulicach, mieszkańcy postanowili zrobić coś z pluszakiem. Jedna z mieszkanek zapytała na swoim profilu na Facebooku, czy zabawka należy do kogoś z jej sąsiadów. Wtedy ku zdumieniu wszystkich pojawiło się wiele komentarzy osób chętnych do przygarnięcia maskotki.

- Następną rzeczą, o której wiedzieliśmy, był fakt, że został umieszczony przed czyimś drzwiami, a ona przyjęła go i nazwała Derek Trotter - powiedział mieszkaniec Kim Rout. Imię pluszaka nawiązuje do serialu telewizyjnego z lat 80. pt. „Tylko głupcy i konie”.

Od tego czasu Derek truchtał z domu do domu, a mieszkańcy wioski śledzili jego miejsce pobytu na grupie na Facebooku, którą założył Kim, o nazwie ”Derek Trotter the Globetrotting Pony” (tłum. „Derek Trotter Podróżujący Kucyk”). Grupa na Facebooku, która zyskała prawie 400 obserwujących, stała się miejscem, gdzie internauci dzielą się własnymi historiami z Derkiem w roli głównej.

- Kilka dni później Rodney został na przystanku, czekając na autobus - napisała jedna z mieszkanek pod swoim zdjęciem z kucykiem leżącym na przystanku.

Teraz ludzie dzielą się zdjęciami Derka, który pojawia się na progach ich drzwi lub „pasie” na trawie i kwiatach w ich ogrodach. Koń został zabrany na „spacer” z kilkoma mieszkańcami, a nawet zyskał przyjaciela. Mniejszy konik również pojawił się w życiu miasteczka w tajemniczych okolicznościach. Ludzie postanowili nazwać go Rodney i połączyć go z Derkiem.

Dzisiaj grzeje:
1. Wnuczka zrobiła babci makijaż i odmłodziła ją o kilkadziesiąt lat. Niewiarygodna metamorfoza seniorki. Nagranie zwala z nóg
2. Białoruskie media chwalą się gratulacjami z Polski dla Łukaszenki. To oficjalne gratulacje polskich władz?

Mieszkańcy wioski wypowiadają się pochlebnie o całej akcji i grupie na Facebooku. Dzięki tym dwóm małym pluszowym koniom mieszkańcy miasteczka jeszcze bardziej się zintegrowali. Wcześniej zamknięci w domach ludzie, przestrzegający panujących restrykcji, nie mieli szans na wspólne spędzanie czasu. Obecnie wymieniają się zdjęciami, filmikami i postami dotyczącymi zabawek. Dwa stare i pluszowe konie na biegunach połączyły całą angielską wioskę. Marzeniem wszystkich jest to, aby zarówno Derek i Rodney mogli podróżować poza granice wsi, a nawet kraju.

Mieszkańcy mają nadzieję na rozszerzenie akcji. Z pewnością przytulanki przyniosą równie wielką radość innym. Teraz można podziwiać ja w różnorodnych stylizacjach:

Derek i Rodney ZOBACZ TAKŻE: