96-letni student Giuseppe Paterno
fot. Alessandro FUCARINI /PAP/EPA
Autor Olga Szmańda - 2 Sierpnia 2020

Ma 96 lat i właśnie się obronił. Najstarszy student świata pokazał wszystkim, że na naukę nigdy nie jest za późno

Studia wymagają ciężkiej pracy. Wielu ludzi nie decyduje się na nie od razu i po latach pracy postanawia wrócić do nauki. Tak było w przypadku tego niesamowitego człowieka. Mężczyzna postanowił skończyć je na emeryturze. Historia tego seniora daje do myślenia i motywuje do nauki w każdym wieku.

Egzamin zdał właśnie pewien niesamowity mężczyzna. Nie byłoby w tym właściwie nic nadzwyczajnego, gdyby nie wiek bohatera. Giuseppe Paterno postanowił zapisać się w 2017 roku na uniwersytet w Palermo na Sycylii. W tym roku się obronił i zdobył tytuł licencjata. Zawsze marzył, by studiować filozofię i historię na wyższej uczelni. 96-latek wreszcie spełnił swoje to marzenie.

35-latek wziął ślub z martwą panną młodą. Bo miłość jest silniejsza od śmierci35-latek wziął ślub z martwą panną młodą. Bo miłość jest silniejsza od śmierciCzytaj dalej

- Zdaję sobie sprawę, że było już trochę za późno i sam sobie mówiłem: ciekawe, czy sobie poradzisz? - wspomina Giuseppe Paterno agencji Reuters.

Studia są dla każdego

96-latek nie podejrzewał, że jego powrót do nauki przysporzy mu tyle popularności w mediach.

- Jestem jak każdy inny. No może innych studentów przeskoczyłem wiekiem - powiedział emeryt.

Giuseppe Paterno poza wiekiem wśród studentów zasłynął tym, że był najlepszy na roku. Kochał książki, niestety wcześniej nie miał możliwości, by chodzić do szkoły. Mężczyzna urodził się w biednej rodzinie i w dzieciństwie skończył jedynie podstawówkę. Szkołę średnią skończył dopiero po 30 roku życia. Mimo to wiedział, że pragnie coraz więcej wiedzy.

- Powiedziałem sobie: teraz albo nigdy - opowiada Giuseppe.

Dzisiaj grzeje:
1. Widzowie TVN nie wierzyli własnym oczom. Wszystko poszło na żywo
2. Dotarli do rodziny, która brała udział w programie "Nasz nowy dom". Poznali wszystkie tajemnice
3. Tęczowa flaga na pomniku Chrystusa w Warszawie. Profanacja czy manifest


Co ciekawe emeryt pisał pracę dyplomową na maszynie do pisania, którą ofiarowano mu podczas przechodzenia na emeryturę w 1984 roku. Oczywiście jak można się było spodziewać, mężczyzna w poszukiwaniu materiałów do pracy licencjackiej korzystał z książek i informacji z biblioteki. Nie opierał swojej nauki jak koledzy z roku na wiedzy z internetu. Dodatkowo mężczyzna wspomina także o licznych zaproszeniach na imprezy ze strony studentów. Ten element studenckiego życia jednak sobie odpuścił.

ZOBACZ TAKŻE:

  1. Kolejna wpadka Filipa Chajzera. Na wizji padły niewybredne komentarze, widzowie mają już dość
  2. Dziecko zostało samo z opiekunką, kiedy zaczęło krzyczeć. Kot rzucił się na pomoc
  3. Ogromny atak hakerski związany z Microsoftem. Tłumaczymy, jak bronić się przed phishingiem
  4. "Jacek Kurski weźmie drugą pierwszą komunię"? Internauci reagują na drugi ślub kościelny polityka
  5. Niezwykłe nagranie z córką Michała Wiśniewskiego. Wideo, którego nie zapomnicie
  6. Rekin chwycił chłopca w szczęki. Ojciec natychmiast wskoczył za nim do wody
  7. Dramatyczne wiadomości z samego rana. Koronawirus w reprezentacji Polski, "wprowadziliśmy wszelkie procedury"

Źródło: rmf24.pl

Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!

Następny artykuł