Lis ukradł mieszkańcom miasta ponad 100 par butów. W końcu odkryli, gdzie je chował

Mieszkańcom miasta nagle zaczęły ginąć buty. Okazało się, że złodziejem jest lis, którego przyłapano na gorącym uczynku. Jak odkryto winowajcę i gdzie przechowywał skradzione buty?

Nikt się nie spodziewał, a jednak naprawdę do tego doszło. Mieszkańcom zaczęły znikać buty i okazało się, że winowajcą był lis. Na szczęście w końcu udało się wyjaśnić zagadkę, która nurtowała wiele osób.

17-latek ożenił się z 51-latką. Jak wyglądają i jak im się wiedzie 18 lat później?Czytaj dalej

Lis złodziejem butów

Lis-złodziej okradał z butów mieszkańców Berlina i - jak informują zagraniczne portale - winowajcę w końcu udało się namierzyć dzięki jednej z “ofiar” zwierzaka. Christian Meyer opublikował na platformie społecznościowej Nebenan.de o skradzionym bucie do biegania. Po tej informacji wyszło na jaw, że nie tylko on poszukuje butów pozostawionych przed domem. Łącznie mieszkańcom Berlina ukradziono ponad sto butów.

W końcu udało się rozwiązać zagadkę znikającego obuwia. Jak poinformował serwis internetowy “Deutsche Welle”, złodziejem okazał się lis, który znosił swoje łupy w jedno miejsce. Według dziennika "Tagesspiegel" jakiś czas potem Meyer zauważył w mieście lisa z niebieskimi klapkami w pysku.

Dzisiaj grzeje:
1. Właśnie wprowadzono nagłą zmianę. Rząd potwierdził, obowiązuje od jutra
2. Dotarli do rodziny, która brała udział w programie "Nasz nowy dom". Poznali wszystkie tajemnice
3. Bosak o konwencji stambulskiej: sfałszowany polski tekst

Zrobił mu zdjęcie, a kilka dni później, gdy ponownie go spotkał, postanowił śledzić zwierzę. Dzięki temu odkrył miejsce, w którym złodziej składował ponad sto skradzionych butów. Okazało się, że lis był zainteresowany różnego rodzaju obuwiem - butami sportowymi, sandałami i kapciami w różnych kolorach. Większość z nich była “trochę pogryziona”.