Elaine Simans pokazała siłę swojej empatii i przygarnęła bezbronne, zaniedbane stworzonko
Fot. https://planetapolska.com/
Autor Olga Szmańda - 16 Lipca 2020

Nikt nie chciał go nawet dotknąć. A ona wzięła go w ramiona i dała mu miłość

Miłość ponad wszystko - tak można opisać to uczucie. Oto niesamowita historia więzi człowieka i zwierzęcia. Dzięki pewnej kobiecie bezbronny zwierzak będzie miał nowe, lepsze życie. Brzydkie i nieatrakcyjne z pozoru stworzenia okazało się pięknym i wiernym przyjacielem. Niesamowita historia jak z bajki o brzydkim kaczątku, które stało się łabędziem.

Miłość do zwierząt nie pozwala kochającym właścicielom pozbywać się swoich pupili ot tak po prostu. Ale nie wszyscy darzą je takimi uczuciami, dlatego zwierzęta często są kupowane i oddawane bez namysłu. Brak empatii i współczucia sprawia, że nawet jeśli część ludzi decyduje się na adopcję tzw. zwierząt z „odzysku”, to wybiera te najbardziej atrakcyjne. Pupile z defektami czy chorobami są pomijane. Na szczęście wśród nieczułych ludzi są i tacy, którzy poświęcą się dla każdego zwierzaka. Właśnie tak było w tym przypadku.

Wreszcie ustalili, kto otrzyma bon turystyczny. Sejmowa komisja rozpatrzyła poprawki SenatuWreszcie ustalili, kto otrzyma bon turystyczny. Sejmowa komisja rozpatrzyła poprawki SenatuCzytaj dalej

Miłość międzygatunkowa

Historia tej pary jest wyjątkowa. Małe brudne, zaniedbane, brzydkie stworzenie wzbudziło miłości pewnej kobiety. Valentino do schroniska w Los Angeles trafił z wieloma wrzodami, a ze względu na zakrzepy w oku, oślepł.ValentinoPracownicy schroniska nie dawali małemu kotu szans na ozdrowienie, a tym bardziej odnalezienie rodziny zastępczej. Niestety, Valentino miał także choroby zakaźne, które utrudniały z nim kontakt. Nikt z pracowników nie chciał się zarazić. Ze względu na przywiezienie kota w weekend, żaden lekarz nie mógł go obejrzeć i dokładnie zdiagnozować.

ValentinoW dniu przyjazdu kota do schroniska trafiła tam na zmianę wolontariuszka Elaine Simans. Kiedy kobieta przechodziła obok, pupil zaczął wydawać głosy podobne do płaczu dziecka i wyciągać łapki w jej stronę.

ValentinoBohaterka nie bała się chorób, jakie mogły czyhać na nią pod wpływem kontaktu z kotem. Od razu wzięła go na ręce i przytuliła mocno do piersi. W ten sposób maluch mógł poczuć bliskość z człowiekiem. Zrobiła to bez wahania i użycia rękawiczek. Valentino, który nic nie widział, równie mocno wtulił się w kobietę. Odwzajemnił uczucie nowej właścicielki.

Dzisiaj grzeje:
1. Tysiące Polaków mogą ubiegać się o bezzwrotną dotację. Łatwo z niej skorzystać
2. 296 zmarłych bez chorób współistniejących? Tak, to prawda

Valentino„Kiedy go wzięłam, położył swój mały łepek na moim ramieniu. To było coś. Uświadomiłam sobie, że powinnam" - powiedziała kobieta, która adoptowała uroczego i niebywale wdzięcznego kociaka.

ZOBACZ TAKŻE:

          1. Przez lata opiekował się białymi lwami. Znienacka go zaatakowały, niestety nie żyje
          2. Już nigdy nie zjesz ryby z targu. Przerażające wyniki badań
          3. Zrozumiał, że go adoptują i wychodzi ze schroniska. Wzruszająca reakcja uroczego psiaka
          4. 2-letnia Zuzia walczy z rakiem. Żeby jej pomóc, policjantka zebrała 1,5 tony nakrętek
          5. Chłopiec pomaga niewidomemu jelonkowi. Bez niego zginąłby z głodu
          6. Ekstraklasa na weekend. Gdzie oglądać? Transmisja na żywo, stream online, TV

Źródło: planetapolska.com

Następny artykuł