Pszczelarz stworzył muzykę elektroniczną z dźwięków nagranych w ulach
Dzięki tej oryginalnej twórczości Bioni Samp zdobył sławę, a jednocześnie zwrócił uwagę świata na los całej populacji zapylaczy.
Ludzie często kwestionują autorytet gwiazd show-biznesu, dla których nie ma nic ważniejszego niż szczyty list przebojów. Ale ten pszczelarz tworzy muzykę, by zwiększyć świadomość ludzi na temat malejących populacji pszczół miodnych. A jakby tego było mało – orkiestrę tworzą jego własne pszczoły, które nagrywa w ulach. Sława mu się należała, bo chociaż nie używa słów, to za pośrednictwem swojej twórczości ma wiele do powiedzenia.
W związku z tym, że to pszczoły i przyroda mają odgrywać pierwszoplanową rolę w jego działalności artystycznej, muzyk nie zdradza swoich prawdziwych personaliów i ukrywa się pod pseudonimem. Ukrywa także twarz, występując podczas koncertów na całym świecie w stroju pszczelarza.
Dzisiaj grzeje: 1. Kilka tysięcy Polaków dostanie 1700 zł dodatku do wynagrodzenia. Komu się należy?
2. NFZ zabiera pieniądze szpitalom, które walczyły z koronawirusem. Czy ma do tego prawo?
Muzyka, którą tworzy, to zmiksowane dźwięki zarejestrowane w ulach. Bioni ma nadzieję, że jego aktywność artystyczna skłoni młodych ludzi do refleksji nad ich wpływem na zmniejszające się populacje pszczół. Biorąc pod uwagę jego popularność w mediach społecznościowych na YouTube, Spotify i Bandcamp, można zakładać, że są spore szanse, by jego misja zakończyła się powodzeniem.
ZOBACZ TAKŻE:
- Dlaczego psy próbują lizać nas po twarzy? Nie każdy opiekun pozwala swojemu zwierzakowi
- Fenomenalne nagranie. Przelot komety uchwycony przez Międzynarodową Stację Kosmiczną
- Zrozumiał, że go adoptują i wychodzi ze schroniska. Wzruszająca reakcja uroczego psiaka
- 2-letnia Zuzia walczy z rakiem. Żeby jej pomóc, policjantka zebrała 1,5 tony nakrętek
- Chłopiec pomaga niewidomemu jelonkowi. Bez niego zginąłby z głodu
- Podeszła do niewidomego bezdomnego, napisała jedno zdanie na kartce, którą trzymał. Ludzie zaczęli masowo dawać mu pieniądze
Źródło: Good News Network
Następny artykuł