Wyszedł z domu bez słowa i nie dawał znaków życia. Policja rozpoczęła intensywne poszukiwania seniora
Policja poszukiwała seniora, który wyszedł z domu i przez długi czas nie wracał. Zaniepokojona rodzina potrzebowała natychmiastowej pomocy. Na szczęście trafiła we właściwym czasie na właściwych ludzi.
Policja musiała przeczesać całą Ostrołękę i przyległe do niej rejony w poszukiwaniu zaginionego mężczyzny. Patrole z zaangażowaniem prowadziły trudną akcję poszukiwawczą, a rodzina była w tym czasie pełna obaw i niepokoju.
Policja w poszukiwaniach
O zaginięciu mężczyzny poinformowano policję, gdy 76-letni mężczyzna nie wracał do domu po długim czasie nieobecności. Przed wyjściem nikogo nie poinformował o tym, dokąd się wybiera. Członkowie rodziny bardzo przejęli się sytuacją, bo senior miał problemy zdrowotne i mógł potrzebować pomocy medycznej.
Seniora szukali policjanci z Ostrołęki, Gaworowa i Myszyńca. Przeszukano teren bliski zamieszkania mężczyzny, lasy oraz pobliskie miejscowości. Informację o zaginięciu i rysopis przekazano do wszystkich patroli na terenie miasta i powiatu.
Dzisiaj grzeje: 1. Kilka tysięcy Polaków dostanie 1700 zł dodatku do wynagrodzenia. Komu się należy?
2. NFZ zabiera pieniądze szpitalom, które walczyły z koronawirusem. Czy ma do tego prawo?
Na szczęście około godziny 21. policja odnalazła mężczyznę kilka kilometrów od miejsca jego zamieszkania. 76-latek nie ucierpiał, ale nie pamiętał, jak znalazł się w tym miejscu. Senior otrzymał pierwszą pomoc i został przekazany rodzinie.
ZOBACZ TAKŻE:
- Kim jest Ewa Zgrabczyńska, dyrektor zoo w Poznaniu? Skazano ją grzywną za nielegalną hodowlę kotów
- Watch Dogs 2 za darmo dla wszystkich. Aby otrzymać kopię trzeba zrobić jedną, prostą rzecz
- Zrozumiał, że go adoptują i wychodzi ze schroniska. Wzruszająca reakcja uroczego psiaka
- 2-letnia Zuzia walczy z rakiem. Żeby jej pomóc, policjantka zebrała 1,5 tony nakrętek
- Chłopiec pomaga niewidomemu jelonkowi. Bez niego zginąłby z głodu
- Niebywały splot tragicznych wydarzeń. Nie żyje znany sportowiec, miał olbrzymiego pecha
źródło: policja.pl