Ratownik z Helu chwali plażowiczów. Chętnie tworzą "łańcuch życia" i pomagają w akcjach ratunkowych
Ratownicy są pod wrażeniem zachowania plażowiczów. Turyści szybko reagują na niebezpieczeństwo nad morzem, a ich pomoc w większości przypadków jest bezcenna. Duża mobilizacja wypoczywających jest dla ratowników wręcz zaskakująca.
Ratownik poprosił o pomoc w utworzeniu “łańcucha życia”, po czym od razu zgłosiło się do niego kilkudziesięciu plażowiczów. Teraz opowiada o odwadze i mobilizacji turystów, którzy chętnie wspierają akcje ratownicze nad polskim morzem.
Ratownicy chwalą polskich turystów
Na Helu podczas kąpieli nagle zniknął 42-letni mężczyzna. Pierwsi na miejscu pojawili się ratownicy WOPR. Ich stanowisko znajduje się około kilometra od miejsca zaginięcia turysty.
- Około godziny 15 dostaliśmy meldunek, że mężczyzna się topi. Dobiegliśmy, rozpoczęliśmy poszukiwania. Uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie stworzenie "sznura". Poprosiliśmy w związku z tym o pomoc plażowiczów, bo było nas tylko trzech. Plażowicze dość tłumnie ruszyli na pomoc - opowiada Bartłomiej Ziółkowski, ratownik, który był na miejscu zdarzenia. - Chodzi o to, że tonący może leżeć na dnie. Im więcej ludzi, tym łatwiej jest go "wydeptać". Łapiemy się za ręce, idziemy wzdłuż linii brzegowej i szukamy tej osoby, żeby jak najszybciej wydobyć ją z dna - dodaje, wyjaśniając pojęcie “sznura”.
“Sznur” mogą stworzyć tylko osoby dorosłe, które potrafią pływać. Takich znalazło się wtedy na plaży wyjątkowo dużo, a ratownicy byli zadziwieni ich mobilizacją. Do pomocy zgłosiło się ok. 40-50 osób. Niestety mimo to nie udało się uratować mężczyźnie życia. Do dziś nie udało się też odnaleźć jego ciała, mimo że policjanci i służba SAR wciąż patrolują wybrzeże.
Dzisiaj grzeje:
1. W końcu stało się, klamka zapadła. Od jutra tysiące rodzin straci pieniądze na dzieci
2. Dotarli do rodziny, która brała udział w programie "Nasz nowy dom". Poznali wszystkie tajemnice
3. Nakaz noszenia maseczek niezgodny z prawem
- Na cyplu są wiry, są prądy wsteczne, w związku z tym wprowadzony został całkowity zakaz kąpieli. Zapraszamy na nasze kąpielisko kilometr od tego miejsca. Tam jest bezpiecznie – mówi ratownik, dodając, że “nad wodą zabija głupota, beztroska i brawura, a osoby spożywające alkohol w ogóle nie powinny wchodzić do wody”.
ZOBACZ TAKŻE:
- Przed chwilą Polsat przekazał pilne ostrzeżenie. Zacznie się jeszcze dzisiaj
- Tragedia samotnej matki z programu Nasz nowy dom. Spłonął jej dach nad głową, w pożarze zginął ukochany przyjaciel rodziny
- Chińczycy znaleźli największą dziurę świata. Smocza Dziura jest w centrum konfliktu zbrojnego
- "Jacek Kurski weźmie drugą pierwszą komunię"? Internauci reagują na drugi ślub kościelny polityka
- Niezwykłe nagranie z córką Michała Wiśniewskiego. Wideo, którego nie zapomnicie
- Rekin chwycił chłopca w szczęki. Ojciec natychmiast wskoczył za nim do wody
- Pilne informacje w sprawie reprezentacji Polski. Ich rywale odmówili spotkania, nie chcą przylatywać do naszego kraju
źródło: tvn24.pl
Następny artykuł