Niezwykła urodzinowa niespodzianka dla bohatera spod Monte Cassino. Ma 95 lat, a cieszył się jak dziecko

W dniu 95 urodzin na bohatera Monte Cassino czekała fantastyczna niespodzianka. Pułkownik Romuald Lipiński nie mógł opanować emocji, gdy goście przyjechali do niego z wyjątkową wizytą. Wzruszający materiał wideo z weteranem.

Te urodziny były z pewnością jednymi z bardziej wyjątkowych w życiu pana Romualda, choć trzeba przyznać, że wcześniej urodzin miał już wiele. Radio RMF FM przygotowało dla weterana niespodziankę, która wywołała u niego prawdziwe łzy wzruszenia.

Spłonął dom wyremontowany w programie "Nasz nowy dom". "Nie zostawimy ich w potrzebie", obiecuje Katarzyna DowborCzytaj dalej

Urodziny w narodowych barwach

Pułkownik Romuald Lipiński mieszka pod Waszyngtonem i to tam RMF FM przyjechało z niespodzianką dla jubilata. Organizatorem akcji był dziennikarz Paweł Żuchowski, który wraz z Arturem Orkiszem, członkiem Polonii Amerykańskiej, oraz żołnierzami z attachatu wojskowego pojechali pod dom polskiego bohatera.

Przygotowano biało-czerwony tort, kwiaty w narodowych barwach, polskie potrawy od polonijnej firmy cateringowej, list, a nawet okolicznościowy ryngraf od ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. Nie zabrakło też kartek z życzeniami od słuchaczy radia. Życzenia wideo przesłali także Marcin Gortat oraz żołnierze z Centrum Weterana z Warszawy.

Uczestnicy przejechali przed domem pułkownika, oddając mu hołd. Następnie przeprowadzono wywiad z panem Romualdem. Wówczas przed jego dom wjechało kilkadziesiąt samochodów, które pilotowała miejscowa policja.

- To, co zrobiłem, było po prostu moim obowiązkiem. Nie uważam się za bohatera - powiedział radiu RMF FM pułkownik. - Jestem bardzo wzruszony tą demonstracją. Nie spodziewałem się takich wyrazów wdzięczności ze strony swoich rodaków.

Bohater na zawsze

Romuald Lipiński urodził się w 1925 r. w okolicach Brześcia, a w wieku 16 lat został zesłany z rodziną w głąb Związku Radzieckiego. Po tym, jak w 1941 r. hitlerowskie Niemcy zaatakowały ZSRR, dołączył do Armii Andersa. W wieku 19 lat wziął udział w bitwie o Monte Cassino.

Dzisiaj grzeje:
1. Dzień po pogrzebie usłyszeli dźwięki dochodzące z trumny. Gdy ją otworzyli, ich oczom ukazał się wstrząsający widok
2. Dotarli do rodziny, która brała udział w programie "Nasz nowy dom". Poznali wszystkie tajemnice
3. Nakaz noszenia maseczek niezgodny z prawem

Od 1953 r. Lipiński mieszka w USA, gdzie wcześniej pracował jako inżynier. Teraz, na emeryturze, często uczestniczy w wydarzeniach zrzeszających weteranów. Zobaczcie wywiad z bohaterem, który powstał w dniu urodzinowej niespodzianki: