Norki mogą skorzystać na epidemii
Fot. Peter Trimming / flickr
Autor Kamila Krótka - 5 Lipca 2020

Fermy futrzarskie znikną wraz z koronawirusem

Norki z holenderskich ferm futrzarskich uzyskały pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Jeśli obrońcy zwierząt w Kanadzie i Wielkiej Brytanii przekonają lokalne rządy, może nadejść kres hodowli zwierząt futerkowych.

W poprzednim miesiącu zmartwiła nas wiadomość, że lwy i tygrysy żyjące w nowojorskim zoo zaraziły się COVID-19. Tym razem ofiarami koronawirusa zostały norki z dwóch ferm futrzarskich w Holandii. Dobra wiadomość jest taka, że obrońcy praw zwierząt zaczynają walczyć o wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych.

Holenderscy urzędnicy twierdzą, że norki zaraziły się chorobą od pracujących na farmie robotników. Od tego czasu gospodarstwa poddane są kwarantannie.

Jedną z lekcji, które musimy wyciągnąć z COVID-19, jest to, że nie możemy dalej pchać zwierząt do granicy ich wytrzymałości bez poważnych konsekwencji dla zdrowia zwierząt
i ludzi ‒ zwraca uwagę Claire Bass, dyrektor wykonawczy Humane Society International / UK.

Tęcza rozlała się na całe niebo. Niezwykłe zjawisko uchwycone na zdjęciuTęcza rozlała się na całe niebo. Niezwykłe zjawisko uchwycone na zdjęciuCzytaj dalej

Fermy muszą zostać zamknięte

Powstawanie nowych ferm norek zostało w Holandii zakazane w 2013 roku. Z kolei już istniejące muszą zostać zamknięte do 2024 roku. Według Humane Society International / UK i British-Bearers, intensywna hodowla dzikich zwierząt stanowi niepodważalne ryzyko dla zdrowia ludzi i zwierząt. To kolejny powód, poza ich cierpieniem, dla którego konieczne jest odejście od naturalnych futer.

Dzisiaj grzeje: 1. Kilka tysięcy Polaków dostanie 1700 zł dodatku do wynagrodzenia. Komu się należy?
2. NFZ zabiera pieniądze szpitalom, które walczyły z koronawirusem. Czy ma do tego prawo?

Duże farmy są wylęgarnią chorób zakaźnych. Tysiące dzikich zwierząt trzymanych jest w niehigienicznych, zatłoczonych i stresujących warunkach, z niewielką opieką weterynaryjną – mówi Claire Bass.

ZOBACZ TAKŻE:

    1. PILNE: Kolejny koń przewrócił się w Tatrach. Turyści, których ciągnął nawet nie wstali z bryczki
    2. Plastikowe butelki i puszki mają być zwrotne. Nowy pomysł Ministerstwa Klimatu
    3. Zrozumiał, że go adoptują i wychodzi ze schroniska. Wzruszająca reakcja uroczego psiaka
    4. 2-letnia Zuzia walczy z rakiem. Żeby jej pomóc, policjantka zebrała 1,5 tony nakrętek
    5. Chłopiec pomaga niewidomemu jelonkowi. Bez niego zginąłby z głodu
    6. Podeszła do niewidomego bezdomnego, napisała jedno zdanie na kartce, którą trzymał. Ludzie zaczęli masowo dawać mu pieniądze

źródło: ekologia.pl

Następny artykuł