Od samego rana kolejki do urn wyborczych. Padnie frekwencyjny rekord?
Kolejki do urn wyborczych od rana nie mają końca. Druga tura wyborów na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej ma szanse pobić wszelkie rekordy. Tylko do godziny 12 w wyborach wzięło udział 24,73 proc. Polaków. Osoby uprawione do głosowana tłumnie ruszają do komisji wyborczych. Można głosować od godziny 7 do 21.
Kolejki do lokali wyborczych ciągną się bez końca, ale warto pamiętać, że w całej Polsce obowiązują zaostrzone normy sanitarne. Obywatele muszą więc przestrzegać zasad dotyczących zakrywania ust i nosa. Dodatkowo warto zabrać ze sobą swój długopis. Aby głos był ważny, należy zaznaczyć w okienku po lewej stronie od nazwiska kandydata znak X. Głosujący musi również zwrócić uwagę na pieczęć Państwowej Komisji Wyborczej (poza granicami Polski jest to pieczęć ambasady) oraz drugą - obwodowej komisji wyborczej.
Kolejki do urn
Druga tura wyborów prezydenckich 2020 wywołuje wiele emocji wśród Polaków. Cały naród zapowiadał uczestnictwo w głosowaniu. Według badań sondażowych do pierwszej tury wyborów udało się ponad 60 proc. uprawnionych do głosowania. Był to rekord w naszym kraju. W drugiej turze możliwy jest jeszcze wyższy wynik. Polonia w USA już skończyła głosować i frekwencja przekroczyła tam 70 proc.
Polskie miasta
Komisje wyborcze w stolicy Polski, Warszawie, oblegane są od rana. Jak podaje rmf24.pl, przed przedszkolem nr 267 przy ul. Małcużyńskiego, gdzie mieści się jedna z ursynowskich komisji wyborczych, w niedzielę rano można było spotkać wielu mieszkańców, którzy postanowili dość wcześnie oddać głos.
„Przyszłam tak rano, ponieważ wyjeżdżam w ciągu dnia do innego miasta, a chciałam spełnić swój obywatelski obowiązek” - powiedziała jedna z mieszkanek dzielnicy.
W Poznaniu, mieszkańcy miasta, którzy chcieli oddać głos z samego rana, czekali w kolejkach do lokali już przed godziną 7:00. W lokalu przy ul. Piątkowskiej jeszcze przed otwarciem komisji znajdowało się 20 osób. RMF24 podaje, że: Na otwarcie lokalu wyborczego na osiedlu Wichrowe Wzgórze w Poznaniu, gdzie zlokalizowane są komisje nr 54 i 57, czekało kilka osób; w maseczkach, zachowując odstęp. Jeden z mieszkańców, 79-letni pan Józef udzielił odpowiedzi, dlaczego tak wcześnie zgłosił się do urny wyborczej:
„Starsi ludzie po prostu wstają wcześniej. Nawet gdybym chciał pospać dłużej, to mam psa, na poranny spacer i tak trzeba iść. Jak moje dzieci były małe, zawsze ze mną chodziły głosować, uczyły się odpowiedzialności za kraj, za ojczyznę. A teraz moje wnuki, niektóre już pełnoletnie, korzystają z wakacji-polityka ich prawie nie interesuje”.
Dzisiaj grzeje: 1. Kilka tysięcy Polaków dostanie 1700 zł dodatku do wynagrodzenia. Komu się należy?
2. Trwa cisza wyborcza, kara nawet 1 mln zł. Czego nie można robić w mediach społecznościowych?
Jastrzębia Góra także jest w gronie miast, których obywatele oblegają punkty wyborcze. Tuż przed godziną 7:00, około 6:40 przed Obwodową Komisja Wyborczą nr 10 w Jastrzębiej Górze mieszkańcy zbierali się tłumnie. Przy Szkole Powiatowej im. Stefana Żeromskiego, OKW nr 10 miało być 30 osób, koło godziny 7:20 już ponad 60. To pokazuje jak wielu obywateli poczuwa się do spełnienia swojego obowiązku, jakim jest głosowanie.
ZOBACZ TAKŻE:
- Przerażeni właściciele zorientowali się, że nie ma ich ślepego i głuchego jamnika. Zwierzę wpadło do studzienki
- Kuriozalny apel firmy. Apple nie chce by zaklejano ich kamerki
- Zrozumiał, że go adoptują i wychodzi ze schroniska. Wzruszająca reakcja uroczego psiaka
- 2-letnia Zuzia walczy z rakiem. Żeby jej pomóc, policjantka zebrała 1,5 tony nakrętek
- Chłopiec pomaga niewidomemu jelonkowi. Bez niego zginąłby z głodu
- Piłkarze Legii Warszawa nie mogli przestać świętować. W pewnej chwili zaśpiewali hit, który zna każdy Polak (Wideo)
Źródło: rmf24.pl
Następny artykuł
