Obie go kochały, obie się z nim rozstały, a potem nagrały o tym piosenkę. Przyjaźń Jeżowskiej i Prońko była silniejsza od miłości
Wspólna miłość Majki Jeżowskiej i Krystyny Prońko najpierw stanęła na drodze przyjaźni kobiet. Relacja między artystkami, choć skomplikowana, pozostała serdeczna. Teraz cała trójka próbuje zapomnieć o konfliktach z przeszłości.
Miłość potrafi przeszkodzić nawet największej przyjaźni, jednak w tym przypadku to ta druga okazała się silniejsza. Przyjaciółki - Majka Jeżowska i Krystyna Prońko - po latach nagrały wspólną piosenkę na ten temat, a teraz cała trójka pozuje do wspólnego zdjęcia.
Miłość do jednego mężczyzny
W czasach PRL-u ta historia była na językach wszystkich, jednak jej kulisy zostały odsłonięte dopiero niedawno. Majka Jeżowska i Krystyna Prońko kochały tego samego mężczyznę, a był nim Janusz Koman - klawiszowiec, kompozytor, członek zespołu Czerwono-Czarni. Jak potoczyła się ich historia?
Krystyna Prońko poznała Majkę Jeżowską w szkole. Autorka hitu “Jesteś lekiem na całe zło” była nauczycielką w katowickiej Akademii Muzycznej. Wokalistki zaprzyjaźniły się ze sobą i odwiedzały się wzajemnie. Podczas jednej z takich wizyt Jeżowska poznała ówczesnego partnera Prońko, Janusza Komana.
Po sześciu latach burzliwego związku para rozstała się, co wzbudziło plotki o romansie Komana i Jeżowskiej. Faktycznie zaraz po zakończeniu związku Krystyny Prońko i kompozytora pojawiło się uczucie między młodą wokalistką a ponad dziesięć lat starszym od niej mężczyzną.
- Byłam 20-letnią dziewczyną. Zbliżyliśmy się do siebie podczas wakacji po pierwszym roku studiów pod skrzydłami Krysi. Janusz był wtedy 30-paroletnim facetem po przejściach. Bardzo mi imponował. Nie myślałam o konsekwencjach i zakochałam się w nim. Jak wróciłam na studia, do Kryśki dotarło, że się z nim spotykam.... I się zaczęło… - mówi Majka Jeżowska po latach.
Burzliwa historia przyjaźni
Sytuacja ta negatywnie wpłynęła na przyjaźń Prońko i Jeżowskiej. Mimo porad starszej koleżanki młoda wokalistka związała się z Komanem. Niestety podobnie jak w przypadku jego poprzedniego związku - ich relacja okazała się pełną cierpienia, a nawet przemocy. To ta ostatnia ostatecznie doprowadziła do zakończenia trwającego niecały rok małżeństwa.
Przez długie lata Jeżowska i Prońko nie mogły wybaczyć sobie dawnych urazów. Jednak zaraz po tym, jak młodsza z nich przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych i tam poznała drugiego męża, muzyka Toma Logana, dawna przyjaźń odżyła. Podczas jednego z pobytów małżeństwa u Prońko artystki wpadły na pomysł stworzenia muzycznego duetu.
Wówczas powstała piosenka “On nie kochał nas”, którą wokalistki wspólnie zaprezentowały na scenie podczas Festiwalu w Opolu. Choć obie zaprzeczają tej teorii, trudno uwierzyć, że piosenka nie opowiada o dawnej miłości kobiet:
“Ja wierzyłam tobie jak nikt, a ty znałaś każdy śmiech i łzy. On nie kochał nigdy żadnej z nas, nie kochał nas. Przyjaciółko mego serca – wróć, on nie jest wart, by przez niego niewidzialny mur tak dzielił nas” - śpiewały.
Rozejm po latach
Panie po kolejnych burzliwych okresach w końcu pogodziły się, a co więcej - postanowiły wybaczyć byłemu ukochanemu. W końcu cała trójka wystąpiła w programie TVP Kultura, “Niedziela z Krystyną Prońko”. Wokalistki po emisji pozowały nawet do wspólnych zdjęć z Komanem. Wygląda zatem na to, że cała trójka faktycznie zakopała już wojenny topór.
Dzisiaj grzeje:
1. Wnuczka zrobiła babci makijaż i odmłodziła ją o kilkadziesiąt lat. Niewiarygodna metamorfoza seniorki. Nagranie zwala z nóg
2. Ministerstwo zapowiada nowy wymóg dot. maseczek. Ekspert: “brak prawnego znaczenia”
To pierwsze spotkanie w trójkę od czasu naszego związku. Po zakończeniu programu nagrałyśmy filmik do internetu, w którym śpiewałyśmy fragment "On nie kochał nas". Nagle w kadrze pojawił się Janusz i powiedział, że to nieprawda, bo wciąż nas kocha. Fajnie, że umiemy już się spotkać i nie musimy się rzucać sobie do gardeł. Nie ma co rozpamiętywać przeszłości. Z Januszem rozstałam się 37 lat temu. Oczywiście wszystkie złe przygody pamiętam… - opowiada Majka Jeżowska.
ZOBACZ TAKŻE:
- Kot patrzy przez szybę błagając właściciela o pomoc. Do ogrodu wkradło się dzikie zwierze. Mężczyzna nie reagował
- Polska kolonia na Marsie? Chińczycy pieją z zachwytu
- Uratowana puma znalazła nowy dom. Na nagraniu widać, że jest szczęśliwa
- Wielki powrót zakażeń? Jest na to sposób. 5 złotych rad lekarza, który kierował szpitalem w Wuhan
- Szwecja zadziwiła wszystkich swoim podejściem do pandemii. Jak na tym wyszła?
- Sensacyjna wiadomość dotarła do Polski. Bartosz Kapustka coraz bliższej powrotu do kraju, chcą go mistrzowie Polski
źródło: plejada.pl / viva.pl
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!
Następny artykuł