10 lat miłosnych podchodów i nic. Aż nadeszła epidemia i wszystko się zmieniło. Zagrożone wyginięciem pandy mają szanse na potomstwo
Pandy z Hongkongu okazały się bardzo wymagające i wstydliwe. Dopiero pandemia koronawirusa sprawiła, że poczuły się wystarczająco komfortowo, aby oddać się miłosnym uciechom. Naukowcy próbowali je do tego namówić od 10 lat.
Pandy zdecydowanie potrzebowały prywatności. Tłumy odwiedzające zoo sprawiały, że zwierzęta nie mogły w spokoju starać się o potomstwo. Epidemia zmieniła wszystko.
Pandy dostały szansę
Długoletni mieszkańcy Ocean Park w Hongkongu Ying Ying i Le Le w końcu mogli nacieszyć się sobą. Po 10 latach prób nareszcie udało im się do siebie zbliżyć. Zamknięcie zoo dla odwiedzających pozwoliło wspaniałym pandom się wyciszyć i oddać się długo przez wszystkich wyczekiwanemu zajęciu.
Jak powiedział Michael Boos z Ocean Park: - Mamy nadzieję, że w tym roku przekażemy Hongkongowi wspaniałe wieści o ciąży i w dalszym ciągu będziemy mogli starać się o ochronę tego wrażliwego gatunku.
Dzisiaj grzeje: 1. Wygrali wozy strażackie za wysoką frekwencję wyborczą. Jest lista gmin
2. Oblał jej twarz kwasem, myśleli, że oszpecił ją na zawsze. Jak wygląda 4 lata po ataku?
Wiadomość o potomstwie byłaby doskonałym sygnałem dla osób działających na rzecz ochrony pand, które obecnie są gatunkiem zagrożonym. W Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych znajduje się w kategorii „narażony” na wyginięcie. Wiadomość o ciąży Ying Ying byłaby małym krokiem do ocalenia tych wrażliwych stworzeń.
ZOBACZ TAKŻE:
- Kultowe sprzęty i symbole PRL, za którymi tęsknimy. Jak wiele pamiętacie?
- Koniec kwarantanny. Ale nie dla wszystkich
- 9-latek pomylił trasę, przypadkiem wziął udział w wyścigu na 10 kilometrów i go wygrał
- Urodziła dziecko w korku na Wisłostradzie. Pomogła jej policja
- Basia Kurdej-Szatan pokazała nowego członka rodziny. Razem z mężem są bardzo szczęśliwi
- Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Jedno z nich w Polsce. Niesamowite
Źródło: edition.cnn.com
Następny artykuł
