Ronaldinho nie wyjdzie z aresztu. Nie ma taryfy ulgowej dla celebrytów

Piłkarz nie zostanie zwolniony z aresztu. Mimo, że wszyscy znają Ronaldinho, sława nie pomoże mu rozwiązać problemów z prawem. Wpłacił co prawda gigantyczną kaucję, ale nie pozwoliła mu ona opuścić aresztu, a jedynie zmienić warunki ograniczenia wolności.

Były gwiazdor brazylijskiej reprezentacji w piłce nożnej w dalszym ciągu przebywa w areszcie. Ronaldinho wciąż nie poznał wyroku, w związku z czym nadal nie może opuszczać Paragwaju, w którym został zatrzymany.

Członkini komisji przyłapana na gorącym uczynku. Próbowała wynieść karty wyborczeCzytaj dalej

Piłkarz w tarapatach

Ronaldinho trafił do aresztu w Paragwaju po tym, jak oskarżono go o posługiwanie się fałszywym paszportem oraz związki z grupą przestępczą działającą w branży hazardowej. Brazylijczyk odwiedził Asuncion, stolicę Paragwaju, 4 marca wraz ze swoim bratem Roberto Assisem. Obaj legitymowali się fałszywymi paszportami.

- Przylecieliśmy tu, aby wziąć udział w uruchomieniu kasyna online oraz by promować moją autobiografię - mówił Ronaldinho paragwajskiemu dziennikowi "ABC".

Areszt dla Ronaldinho

Po przesłuchaniu przez policję prokuratura wniosła wyłącznie o ukaranie ich grzywną z przeznaczeniem na cele charytatywne. Sąd wniósł jednak o zatrzymanie mężczyzn w areszcie. Oprócz braci zatrzymano 18 innych osób, wśród których są funkcjonariusze służb imigracyjnych oraz policjanci.

Dzisiaj grzeje: 1. Kilka tysięcy Polaków dostanie 1700 zł dodatku do wynagrodzenia. Komu się należy?
2. NFZ zabiera pieniądze szpitalom, które walczyły z koronawirusem. Czy ma do tego prawo?

Ronaldinho i jego brat spędzili w areszcie miesiąc, po czym wpłacili kaucję w wysokości 1,6 mln dolarów i z powrotem udali się do hotelu. Nadal obowiązuje ich zakaz opuszczania Paragwaju. Znajdują się tam już od ponad trzech miesięcy i nie wiadomo, jak długo zostaną.

ZOBACZ TAKŻE:

źródło: rmf24.pl

Następny artykuł