Polacy znaleźli pod ziemią skarb sprzed ponad trzech tysięcy lat. Właśnie rozpoczęto tam dalsze wykopaliska

Polacy dokonali w Szkocji niezwykłego odkrycia. Pasjonaci historii i poszukiwania skarbów przez przypadek natknęli się na jeden z nich. Mateusz Stępień wraz z kolegami odnalazł wyjątkowe przedmioty sprzed ponad trzech tysięcy lat. To niebywały sukces, który chciałby osiągnąć każdy archeolog.

Bohaterem tej historii jest Mariusz Stępień, 44-latek z Dolnego Śląska, który od lat zamieszkuje Szkocję. W tej niesamowitej podróży i odkryciu towarzyszyli mu jego przyjaciele - Dariusz Gucwa i Tomasz Lipowski. Mężczyźni w każdą niedzielę spacerowali w celu poszukiwania skarbów. Razem przemierzali pola z wykrywaczami metali, znajdując wyłącznie drobiazgi, jak np. monety. W końcu jednak los się do nich uśmiechnął.

Sejm przyjął nową ustawę dotyczącą emerytur. Wiele osób będzie otrzymywać wyższe świadczeniaCzytaj dalej

Ta wyprawa okazała się jednak zupełnie inna niż wszystkie. O ich znalezisku usłyszał cały świat. Troje przyjaciół wybrało się na poszukiwania niedaleko Peebles w Scottish Borders. Mężczyźni wcześnie rano wyruszyli w podróż, by zbadać jak najwięcej terenu. W ciągu poprzedniego tygodnia razem przeglądali stare mapy i zdjęcia satelitarne. Chcieli w ten sposób jak najlepiej przygotować się do poszukiwań. Co ciekawe, uzyskali nawet zgodę od właściciela terenu, po którym mieli zamiar chodzić. Według Mariusza Stępienia, już od około 9 rano mężczyzna słyszał silny sygnał na wykrywaczu metalu. Następnie zauważył coś zielonego i wtedy wiedział, że trafił na niezwykły artefakt.

Polacy odkryli skarb

Z początku odkrywcy znaleźli jedynie cztery pierścienie pokryte patyną. Dopiero później okazało się, że to jedynie wierzchołek góry lodowej ich odkryć. Wykrywacze metalu piszczały i wskazywały coraz to nowe skarby. Według przyjaciół najlepszym sposobem na odkopanie skarbu było zasypanie dołka i powiadomienie muzeum o swoich znaleziskach. Archeolodzy zaraz po przybyciu na miejsce poinformowali ich, że mają do czynienia z bardzo starym skarbem. Na dodatek waga znaleziska była ogromna, a miejscowe muzeum nie miało środków to przewiezienia artefaktów.

- Prawie cały ich personel był wyłączony przez koronawirusa, więc zapytali, czy nie moglibyśmy przenocować na polu przez dwie, trzy noce i popilnować skarbu. Od razu się zgodziliśmy, wiedzieliśmy jaka jest ranga znaleziska, a do tego byliśmy szczęśliwi, że po tylu latach szukania udało nam się znaleźć coś tak pięknego - wspomina Mariusz Stępień w rozmowie z fakt.pl.

Dwadzieścia dwie noce

Poszukiwacze byli pewni, że całe przedsięwzięcie uda im się zamknąć w zaledwie trzy noce. Niestety okazało się, że zorganizowanie potrzebnych materiałów, wykopaliska i odpowiedni transport do muzeum zajął mężczyzną aż... dwadzieścia dwie. Każdego dnia tej niesamowitej wyprawy mężczyźni znajdowali coś zupełnie innego. Były to m.in. obiekty z brązu, miecze ze śladami pochwy, uprzęż konia i wiele innych. Znaleziska mają około 3000 lat i większość z nich jest w dobrym stanie. Badacze dzięki temu mogą zobaczyć jak prezentowało się życie przed laty bez sztucznych symulacji. Według obecnych ustaleń wykopaliska potrwają jeszcze parę miesięcy. Natomiast Szkocja ma dług wdzięczności dla bohaterskich Polaków, którzy własnoręcznie pilnowali znalezisk i dokonali tego odkrycia.

- Było ciężko, bo farmer obok rozwoził gnojówkę. Do tego jeden z naszych namiotów poświęciliśmy, żeby osłaniał wykopaliska, więc został nam tylko jeden do spania, bo reszta odfrunęła, wiadomo, jaka jest pogoda w Szkocji. […] Mimo tego całego trudu i zachodu jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy być częścią tego znaleziska od początku do końca. Cieszę się, że mogłem oddać Szkocji część jej historii. Te przedmioty czekały 3000 lat, żebym mógł je wydobyć! - mówi Mariusz.

Dzisiaj grzeje:
1. Tysiące Polaków mogą ubiegać się o bezzwrotną dotację. Łatwo z niej skorzystać
2. Pracownik TVP3 Lublin zmanipulował materiał. Został zwolniony

Poszukiwacze mogą cieszyć się ze znaleziska, ale i z możliwej nagrody. Wysokość uzależniona jest od wartości historycznej znaleziska. To, co znalazł Mariusz Stępień z kolegami, nie jest jeszcze wycenione. Tak czy inaczej, Polacy zostali docenieni na świecie za swoje odkrycie. Ich niezwykłe dokonania pomogą archeologom zrozumieć lepiej przeszłość. Co ciekawe, wycena znalezionego przez nich skarbu może potrwać kilka lat.

ZOBACZ TAKŻE:

źródło: fakt.pl

Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!