Pokazała nagranie z porodu, żeby zainspirować inne kobiety. W wydarzeniu towarzyszyli jej mąż i synowie
Poród w XXI wieku staje się coraz bardziej medialnym przeżyciem. Dlatego znana w mediach społecznościowych influencenka Legaci Allong zdecydowała się pokazać go widzom. Kobieta zamieściła na swoim kanale na YouTube całe nagranie z tego specjalnego wydarzenia. Produkcję obejrzało prawie 800 tys. internautów. Celem celebrytki było pokazanie piękna narodzin nowego członka rodziny.
Poród Legaci Allong sfilmowany i udostępniony na YouTube miał nieść pozytywny przekaz dla jej widzów. Kobieta nie tylko pokazała jak przychodzi na świat jej dziecko, ale i opowiedziała o swoim poronieniu i macierzyństwie. Do relacjonowania swojego życia w mediach skłoniła ją pierwsza ciąża. W trakcie narodzin pierwszego syna nagrała parę krótkich filmików i również umieściła je w sieci. W 2019 roku niestety poroniła. Mimo to nie chciała odejść z mediów, a w zamian za to postanowiła wspierać inne kobiety.
Poród w internecie
24-latka jest matką trójki dzieci. Dwoje starszych dzieci to pięcioletni Prince i trzyletni Romeo. Trzecie dziecko to również syn. Pierwszy z chłopców przyszedł na świat w 2015 roku, kiedy to kobieta rodziła w szpitalu z położną. Udzielała się wtedy już w mediach społecznościowych.
Kiedy po tragicznym przeżyciu blogerka dowiedziała się, że znów jest w ciąży wiedziała, że tym razem chce uwiecznić poród. Postanowiła, że trzeci poród będzie odbywał się w domu w wannie z cała jej rodziną. Kobieta zaplanowała relację na żywo, którą później opublikowała na YouTube. Film z wyjątkowych narodzin jej trzeciego syna trwa 21 minuty. Do tej pory obejrzało go prawie 800 tysięcy fanów. Na nagraniu przyznała także, jak dużym wyzwaniem organizacyjnym było to, co zamierzała zrobić. Sfilmowanie porodu w wannie jest nie lada wyzwaniem. Kobieta postanowiła jednak się tego podjąć i wszystko dokładnie przygotować. Tym samym znalazła doskonałe miejsce do telefonu, którym to relacjonowała poród. Oświetliła łazienkę niczym profesjonalny plan zdjęciowy. Dodatkowo sama przyznała się, że świadomość ludzi po drugiej stronie telefonu trochę ją zdenerwowała. Wiedziała, że setki widzów obserwują jej każdy ruch. Na szczęście z biegiem minut i trwaniem porodu, kamera stała się dla niej naturalna.
- Chciałam, żeby mój film z porodu był bardzo szczegółowy i dawał prawdziwy wgląd w to, co się dzieje, jakie to uczucie i jak zachować spokój. […] Poród daje siłę. Chcę zainspirować inne kobiety do dokonywania własnych wyborów związanych z porodem. Chcę, żeby wiedziały, że bez względu na to, jak trudne i bolesne może się to wydawać, są w stanie to zrobić - powiedziała w rozmowie z Daily Mail blogerka
Co ciekawe w trakcie przyjścia na świat trzeciego syna towarzyszyła jej cała rodzina. Mąż i synowie brali czynny udział w tym wydarzeniu. Mimo słów krytyki influencenka broniła swojego wyboru. Jej zdaniem mąż i dzieci byli ogromnym wsparciem psychicznym i fizycznym.
- To było trudne dla naszej rodziny, a udostępnienie tego na YouTube było bardzo bolesne. Nawet teraz z trudem oglądam to wideo. Ale nie zrobiłam tego dla siebie. Zrobiłam to dla każdego, kto mógł przechodzić przez to, co my, by pokazać, że nie jesteście sami - opowiadała na nagraniach Legaci.
Dzisiaj grzeje:
1. Tysiące Polaków mogą ubiegać się o bezzwrotną dotację. Łatwo z niej skorzystać
2. W TVP Info pomylono flagi. Tłumaczenie: “bez wpływu na merytoryczną część programu”
- Rozumiem, dlaczego niektóre mamy decydują się nie mieć przy sobie w tym momencie swoich dzieci, ale dla mnie było to bardzo ważne, żeby przy mnie były. Nigdy nie zapomnę wyrazu twarzy Prince'a, gdy urodził się Hero. Jego oczy były pełne życia i zdumienia. Nadal to wspomina - wyjaśnia 24-latka.
ZOBACZ TAKŻE:
- Doberman bawił się z dzieckiem, nagle się na nie rzucił. Gdy matka poznała powód, nie mogła się pozbierać
- Niezwykle niebezpieczny pająk pojawił się w Polsce. Jest w całym kraju
- Rozwiodła się po 44 latach małżeństwa i przeszła niezwykłą przemianę. Odmłodniała o 20 lat. Jak to zrobiła?
- Przeżyła śmierć kliniczną. Twierdzi, że widziała duchy. Teraz jest medium
- 3 razy przeżyła śmierć kliniczną. Wyznaje, co widziała po drugiej stronie
- Wielka kompromitacja TVP. W trakcie wczorajszego meczu kibice zobaczyli coś, co odebrało im mowę, wielka wpadka (FOTO)
źródło: parenting.pl
Następny artykuł