Jeden objaw wystarczy, by wykryć COVID-19. Opracowano przełomową metodę dotyczącą koronawirusa

Sztuczna inteligencja ma znacząco pomóc w wykrywaniu koronawirusa. Dzięki nowym badaniom i odkryciom naukowców już jeden z pierwszych objawów będzie mógł pozwolić na odczytanie wyniku choroby. "Sztuczna inteligencja analizując odgłos kaszlu jest w stanie z niemal z całkowitą pewnością rozpoznać COVID-19" - wskazują eksperci IEEE Journal of Engineering in Medicinie and Biology.

Sztuczna inteligencja ma pomóc w wykrywaniu koronawirusa. Nowy algorytm (Al) został stworzony w laboratorium Massachusetts Institute of Technology (MIT). Dzięki niemu poprzez analizę dźwięku wydawanego przez chorego, algorytm jest w stanie wykryć czy pacjent posiada zmiany związane z koronawirusem, których nie może ująć ludzkie ucho.

Wzruszające słowa Dagmary Kaźmierskiej. Gwiazda "Królowych życia" pokazała niezwykłą fotografięCzytaj dalej

Sztuczna inteligencja opracowywana przez naukowców z MIT już wcześniej pomagała badaczom w leczeniu. Z początku wykrywała zmiany w głosie pacjenta, które były charakterystyczne dla chorych neurologicznie przy chorobie Alzheimera.

Co ciekawe twórcy sztucznej inteligencji i rzeczonej metody uważają, że ich pomysł pomoże w wykonywaniu codziennych badań przesiewowych choćby uczniów czy pracowników. To znacznie ułatwiłoby diagnozowanie dużej grupy ludzi w szybkim tempie. A co za tym idzie przesiewanie chorych od tych zdrowych.

Pamiętacie pogodnego Steffena Möllera z "M jak miłość"? Zdumiewające, jak obecnie wygląda życie gwiazdyCzytaj dalej

Sztuczna inteligencja pomoże w walce z koronawirusem

Podobnie do badaczy i naukowców z MIT pracowali również eksperci z University of Cambridge, Uniwersytetu Carnegie Mellon i brytyjskiego start-upu zdrowotnego Novoic. W lipcu tego roku podjęli się sprawdzenia jak metoda wpływa na wykrywanie koronawirusa. Tym samym udokumentowali 80 proc. skuteczności w diagnozowaniu COVID-19.

Algorytm wykrywa więc specyficzny dla choroby oddech i kaszel. Tamtejsi naukowcy zebrali około 459 różnych dźwięków oddechu i kaszlu, które podarowało im 378 osób. Jednak w tym momencie dysponują nagraniami około 30 tys. pacjentów.

Z kolei naukowcy z MIT zebrali dzięki przesyłanym materiałom około 70 tys. różnych oddechów i kaszlu, które zostały im podarowane przez ochotników. Każde z tych nagrań zawierało najróżniejsze odgłosy kaszlu z czego aż 2.5 tys. należało do pacjentów zakażonych koronawirusem.

Dzisiaj grzeje:
1. Agnieszkę Fatygę wspomina mąż artystki, Wojciech Olszański. Padły słowa, których po prostu nie da się zapomnieć
2. Adoptował ciężarną suczkę pitbulla. Nie mógł uwierzyć, gdy zaczęła rodzić
3. "Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Eleni, Beata Kozidrak i Nelly Furtado. Uczestnicy zachwycili swoimi kreacjami po raz kolejny

Sztuczna inteligencja i algorytm naukowców z MIT pozwala w ten sposób wykryć COVID-19 z dokładnością 98.5 proc. Muszą jednak to być osoby, które mają oficjalnie potwierdzony wynik testu na koronawirusa. U tych chorych, których jedynym objawem był kaszel zgodność z kolei była 100 proc.