Ostatni odcinek "Tańca z gwiazdami" wzruszył telewidzów. Jeden występ całkowicie skradł serca jurorów
“Taniec z gwiazdami” ponownie zaskoczył swoich wiernych widzów. Tym razem w miniony piątek na parkiecie TZG doszło do wielu wzruszeń. Jedne z największych możliwych punktacji zdobyła Edyta Zając ze swoim partnerem tanecznym Michałem Bartkiewiczem. Równie wzruszający występ zaprezentowała Julia Wieniawa i Stefano Terrazzino. Piątkowy odcinek przyniósł fanom programu wiele wzruszeń i emocjonalnych doznań.
“Taniec z gwiazdami” tym razem przyniósł kolejne wzruszenia widzom programu. Podczas kolejnego odcinka 11 edycji show ogłoszonych zostało wiele zmian w programie. Chwilę przed emisją piątkowego odcinka “Tańca z gwiazdami”, Polsat poinformował o wyłączeniu z TZG Bogdana Kalusa i Lenki Klimentovej. Niestety para musiała poddać się kwarantannie. Niestety w minionym odcinku zabrakło również partnera Anny Karwan i męża Lenki Klimentowej, Jana Klimenta. Tym samym wokalistka tańczyła u boku Kamila Kuroczko.
- Bardzo żałuję, że nie mogę być z wami, ale cóż są rzeczy, które są ponad nami. Jestem na kwarantannie, czuję się fantastycznie, jak widać. Bawcie się cudownie. Mam nadzieję, że spotkamy się na odcinku finałowym - powiedział podczas nagrania video Kalus.
“Taniec z gwiazdami” i wzruszające występy gwiazd na parkiecie
Na parkiecie 11. edycji “Tańca z gwiazdami” tym razem od innej strony pokazała się Julia Wieniawa u boku swojego tanecznego partnera Stefano Terrazzino. Młoda aktorka pokazała taniec współczesny, który wiele dla niej znaczył. Występ gwiazdy miał nieść za sobą przekaz, który widzowie TZG z pewnością odczuli oglądając parę na antenie Polsatu. Występ Julii Wieniawy stał się głównym tematem dyskusji jurorów “Tańca z gwiazdami”. Cały skład oceniający jej występ był wzruszony tym co młoda aktorka przekazała w bardzo symboliczny sposób. Wieniawa po występie dodała również kilka słów od siebie.
- Ja jestem po prostu zwykłą dziewczyną. Boli mnie hejt. Najgorsze komentarze są, gdy ludzie mówią, że ktoś mi coś dał, załatwił, nie mam talentu - mówiła poruszona. - Też jestem człowiekiem, też mam emocje, też mam uczucia. Mam dosyć. [...] Tym tańcem nie chciałam powiedzieć swojego żalu. Uważam, że ten hejt jest wszędzie i chciałam to pokazać właśnie tym tańcem. Na moim Instagramie nikt nie zobaczy moich zapłakanych Insta Stories, bo to nie jestem ja. Apeluję do wszystkich, bądźmy dla siebie milsi, trochę empatii - mówiła poruszona Julia Wieniawa.
Dzisiaj grzeje:
1. Intymny list Ireny Santor. Ujawniła nieznaną dotąd prawdę nt. swojego życia
2. Protesty nie mogły. Rozpoczęto usypianie 2,5 mln zwierząt
3. Przeżyła śmierć kliniczną, potem nie pamiętała nawet swojej córki. Niewiarygodne, co potem zrobiła
Spektakularnym objawieniem i pięknym tańcem zaskoczyła także znana w mediach modelka. Edyta Zając i Michał Bartkiewicz wystąpili w miniony piątek u boku swojego gościa Czadomana. Trio zatańczyło tango, które spotkało się z wielkim uznaniem jurorów. Mimo że obecnie na parkiecie TZG nie ma publiczności, taniec pary wzbudził emocje, które dało się poczuć przed telewizorem. Z pewnością trud pokazywania umiejętności bez obecności publiczności nie przeszkodził Edycie Zając w pokazaniu swoich talentów. Modelka zebrała liczne pochwalne komentarze, jednym z nich było docenienie jej talentu aktorskiego przez uwielbianego przez Polaków Andrzeja Grabowskiego. Aktor zachwycał się gwiazdą podczas komentowania jej występu. Wtórowała mu Pavlović, która także nie kryła słów uznania dla Edyty Zając. Iwona Pavlović uznała modelkę za objawienie 11. edycji “Tańca z gwiazdami”. Zachwycające tango otrzymało maksimum punktów od jury, tym samym Edyta Zając i Michał Bartkiewicz otrzymali 30 punktów.
ZOBACZ TAKŻE:
- Fatalne informacje dla właścicieli psów. Nikt nie spodziewał się przykrych wiadomości
- Owczarek niemiecki i dziecko. Pies zareagował błyskawicznie, gdy ojciec podniósł rękę na chłopca
- Niespodziewany finał poszukiwań zaginionego Kordianka. Wielu będzie zaskoczonych
- Mimo niepełnosprawności Agnieszka samodzielnie pokonała drogę do Morskiego Oka. Jest przykładem dla innych
- Katarzyna Dowbor uratowała mu życie. Teraz dzieli się szczegółami poruszającego momentu
- Mars może skrywać niesamowitą tajemnice. Zaskakujące słowa kosmonauty
Źródło: pudelek.pl
Następny artykuł