Pakosińska świętuje trzecią rocznicę ślubu. Jak wspomina pierwsze spotkanie: "wyważył drzwi i zaczął reanimację"

Pakosińska obchodzi swoją trzecią rocznicę ślubu. Aktorka wciąż jest bez pamięci zakochana w gruzińskim dziennikarzu, ale oboje unikają chwalenia się prywatnym życiem w sieci. W jaki sposób się poznali? Ta historia potrafi wzruszyć. Wszystko działo się na granicy życia i śmierci.

Katarzyna Pakosińska długo utrzymywała swój związek w tajemnicy, a ślub pary miał być zorganizowany z dala od mediów. Gdy tylko informacje o tym wyjątkowym dla zakochanych dniu wyciekły do sieci, aktorka od razu zaczęła dementować każdą plotkę. Kilka dni po pojawieniu się w sieci pierwszych doniesień ogłosiła, że wyszła za swojego ukochanego. Gruziński dziennikarz, którego wybrała na męża nie wywołał zaskoczenia wśród fanów kobiety. Teraz para obchodzi trzecią rocznicę ślubu, a gwiazda pochwaliła się na swoim profilu na Instagramie zdjęciami z ceremonii. Całość dopełniła romantycznym i zabawnym podpisem.

- Trzecia to ponoć skórzana. "Piękno skryło się w tęczy, Wolność w podmuchach wiatru, Wierność między obłokami, Rozsądek wbił się głęboko w Ziemię, Dobroć skryła się w ludzkich oczach, A miłość? Miłość długo szukała swojego miejsca na Ziemi. I znalazła je.... w Naszych sercach" Mikvarxar Chemi Lomi - napisała na swoim Instagramie.

Wytykali ją palcami, więc schudła 100 kg, by w dniu ślubu swojego eks wyglądać lepiej niż panna młodaCzytaj dalej

Pakosińska zakochana na śmierć i życie

Katarzyna Pakosińska niedawno na łamach magazynu „Kobieta i życie” opowiedziała o szczegółach poznania swojego obecnego męża. Aktorka wyznała jak, dokładnie rozpoczęła się jej niesamowicie romantyczna miłość. Okazuje się, że romansowi towarzyszyły sceny niczym z filmu. Miłość Pakosińskiej rozpoczęła się przy dramatycznych scenach. Według kobiety interwencja męża była nieoceniona, bo ten uratował jej życie.

- Gdyby nie jego interwencja, stanęłoby mi serce - mówiła w magazynie.

Trzy lata temu podczas pobytu w Gruzji Katarzyna Pakosińska zachorowała. Aktorce zostały podane leki, by później samotnie mogła odpoczywać w pokoju. W trakcie rekonwalescencji doznała zapaści. Jak wyznała na łamach magazynu:

- Sparaliżowało mnie. Nie mogłam chodzić, mówić - wyznała Pakosińska.

W trakcie tragicznego wypadku leżeć w hotelu była przekonana, że nie ma dla niej ratunku. Wtedy spotkało Pakosińską coś niesamowitego, niczym historia z filmu romantycznego. Tuż obok jej pokoju znajdował się gruziński turysta, który wyważył drzwi do pokoju aktorki i zaczął ją reanimować. Zachował zimną krew i podjął się niesamowitego wyzwania ratowania jej życia. Wybawca kobiety zrobił tak duże wrażenie na Pakosińskiej, że jej serce od razu zapłonęło w jego kierunku. Później okazało się, że mężczyzna jest nią równie zainteresowany. Na lotnisku aktorka pocałowała ukochanego w ramach podziękowania za uratowanie życia. Po kilku miesiącach od spotkania para się zaręczyła.

Basilaszwili poprosił Katarzynę o rękę w dniu Tibilisi, 2 stycznia 2017 roku. Mężczyzna nie bez powodu wybrał ten konkretny dzień. W Gruzji jest on obchodzony pod nazwą Dnia Przeznaczenia. W ten sposób jeszcze bardziej uświadomił Pakosińskiej, jak wyjątkowa jest ich historia. Aktorka w magazynie „Kobieta i życie” wyjaśniła czym najbardziej, imponuje jej mąż.

Dzisiaj grzeje:
1. Tysiące Polaków mogą ubiegać się o bezzwrotną dotację. Łatwo z niej skorzystać
2. TVN24 przypisała fałszywy cytat posłowi PiS. Stacja wyemitowała sprostowanie

- Szlachetnością, męskością, zaradnością, poczuciem humoru. Oprócz tego jest dumny, honorowy, dotrzymujący słowa, prawdomówny i szczery. Może to dlatego, że w jego żyłach płynie błękitna krew? - powiedziała Pakosińska.

Katarzyna Pakosińska z mężem