Anna Lewandowska zabrała wreszcie głos w sprawie protestów. Trenerka wyraźnie wskazała, o co walczy
Anna Lewandowska ponaglana przez internautów zdecydowała się odnieść do trwających strajków. Trenerka za pomocą mediów społecznościowych mówiła dużo o swojej misji wobec kobiet. Wskazała teżkże przyczynę, dla której stara się nie wypowiadać na tematy polityczne.
Anna Lewandowska musiała w ostatnich dniach zmierzyć się z falą krytyki, jaka spadła na nią w internecie. Powodem frustracji internautów był brak stanowczego głosu żony polskiego supersnajpera. Lewandowska zamieściła co prawda wpis w mediach społecznościowych, jednak większości internautów on nie wystarczył. W związku z tym trenerka zdecydowała się odnieść do sprawy szerzej, co można przeczytać na jej instagramowym koncie.
Anna Lewandowska napisała o co walczy
Trenerka wyraźnie zaznaczyła, że nie wierzy w siłowe rozwiązanie sprawy. - (...) nie wierzę w agresję i rozwiązania siłowe. Nie wierzę, że można skutecznie walczyć o szacunek i wolność dla siebie, nie szanując innych oraz ważnych dla nich wartości. - pisze żona gwiazdora, co może odnosić się do ataków strajkujących na Kościół. Wyżej możemy bowiem przeczytać: - choć nie ukrywam swojego przywiązania do wartości chrześcijańskich, to nie nadaję im barw partyjnych, nigdy niczego nie narzucam, nie oceniam i widzę wartość w tym, że potrafimy się różnić i wspierać jednocześnie - przypominając o swoich poglądach Anna Lewandowska zdecydowanie nie popiera jednak polityki narzucania własnych racji innym.
We wpisie gwiazdy czytamy również, że tak ważne dla człowieka sprawy powinny być rozstrzygane wewnątrz własnego sumienia i mocno skarciła polityków za wkraczanie w tę sferę życia. Narzucanie swoich poglądów i wymuszanie ich stosowanie prawem, Anna Lewandowska uznała nie tylko za łamanie praw kobiet, ale praw człowieka. - Wierzę jednak, że są obszary życia, które powinny być rozstrzygane w sumieniach, a wkraczanie polityków w te obszary, jest naruszeniem nie tylko praw kobiet, ale ogólnie praw człowieka. - czytamy w jej oświadczeniu.
Co ważne, mimo jasnej deklaracji do chęci rozwiązywania konfliktów na drodze pokojowej, trenerka oświadczyła, że w pełni rozumie frustrację i determinację setek tysięcy kobiet: - Wierzę w prawo do przeciwstawiania się takim decyzjom, do smutku, do gniewu i do wyrażania tych emocji głośno i wyraźnie. -.
Dzisiaj grzeje:
1. "Twoja Twarz Brzmi Znajomo": łzy, zachwyt i jak zwykle apetyt na więcej. Kto w ostatnim odcinku skradł serca jurorów?
2. Ostrzeżenie dla mieszkańców. 4 dzikie zwierzęta na wolności, straż apeluje
3. Akwarium Polaka trafiło do Księgi Rekordów Guinnessa. Nie zgadniecie, co jest w nim niezwykłego
Anna Lewandowska przypomniała także o swojej codziennej walce
- Wiele z Was oczekuję, że ponownie wypowiem się w sprawie obecnego konfliktu, że mocniej i bardziej jednoznacznie zaangażuję się w walkę o prawa kobiet. Rozumiem to. Myślę jednak, że prowadzę tę walkę od lat. Na swój sposób, tak jak potrafię najlepiej. Wspierając Was w samorozwoju, w budowaniu pewności siebie, w dodawaniu Wam siły i motywacji - czytamy na początku wpisu Lewandowskiej. Trenerka odpiera tym samym ostatnie zarzuty o obojętność względem sytuacji kobiet w Polsce.
Żona Roberta Lewandowskiego wskazała także swoim fanom powód, dla którego stara się nie brać udziału w sporach politycznych: - Nie uważam, że wszystko wiem najlepiej, bo nie wiem i nie chce zawieść Waszego zaufania. Dlatego nie wypowiadam się na tematy polityczne (...) -.
ZOBACZ TAKŻE:
- Pies przeszedł operację oczu i w końcu zobaczył swoją rodzinę. Wideo z jego reakcją jest hitem
- Pies rzucił się na małego chłopca. Niebywałe, co wydarzyło się sekundę później
- Nikt wcześniej nie złowił ryby podobnej wielkości. Kolejny rekord na mapie Polski, wędkarz ma powody do świętowania
- Policjantka zareagowała w zdumiewający sposób na protestujących we Wrocławiu. Jej zachowanie zupełnie nas urzekło
- Chihuahua chodzący na dwóch łapach miał zostać uśpiony. Kiedy weterynarz go zbadał, odkrył wstrząsającą prawdę
- Rottweiler śmiertelnie pogryzł noworodka, chciał go zakopać. Koszmar rodziny
- Na oczach dziecka kopnął szczeniaka. Wstrząsające nagranie z Polski trafiło do sieci
Źródło: radiozet.pl
Następny artykuł