Ferma norek
eastnews.pl ; Rex Features
Autor Olga Szmańda - 6 Lipca 2020

Sephora wycofuje rzęsy z norek. Ugięła się pod presją PETA i klientów

Rzęsy od zarania dziejów są atrybutem kobiecości. Współcześnie wiele z nich jest doczepianych, doklejanych lub przedłużanych. Okazuje się, że za urodę ludzi płacą norki. Znany sklep z kosmetykami Sephora postanowił więc usunąć ten produkt ze swojej oferty.

Rzęsy do przedłużania mogą pochodzić z ferm futrzarskich. Tego odkrycia dokonało około 280 tysięcy amerykańskich klientów sieci Sephora, którzy postanowili zwrócić się do marki z prośbą o ich wycofanie. Również organizacja PETA (People for the Ethical Treatment of Animals, pol. Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt) domagała się wycofania produktu. Korporacja uległa naciskom i zobowiązała się do usunięcia wszystkich produktów z norek z magazynów do końca roku.

Kilka tysięcy Polaków dostanie 1700 zł dodatku do wynagrodzenia. Komu się należy?Kilka tysięcy Polaków dostanie 1700 zł dodatku do wynagrodzenia. Komu się należy?Czytaj dalej

Rzęsy nie są sztuczne

Niestety, sztuczne rzęsy nie są całkowicie sztuczne. Większość materiału do uzyskania takiego produktu pobierana jest z surowca z sierści norek hodowlanych. Zranione na potrzeby ludzkiej urody zwierzęta żyją w karygodnych warunkach. Nawet jeśli nie nosisz futer, może się okazać, że wspierasz właśnie taki rodzaj produkcji. Norki w fermach są poddawane ogromnemu stresowi, są w stanie nawet samookaleczyć się z powodu doznawanych cierpień. Producenci rzęs przekonują, że włosy kosmetyczne są zbierane z liniejących zwierząt i nie naraża ich to na cierpienie. Trudno jednak w to uwierzyć, biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia. Tym bardziej, że wielu klientów wciąż znacznie wyżej ceni żywy włos.

Naturalny włos kosztuje również dużo więcej niż syntetyczny. Rzęsy produkowane z norek syberyjskich to jedne z najlepszych jakościowo produktów. Ich gęstość i wygląd jest bardzo naturalny. Procesem wytwórczy jest jednak przerażający.

Magazyny będą puste

Sephora postanowiła, usunąć całkowicie rzęsy z ferm futrzarskich. Po wspomnianych wcześniej 280 000 mailach od klientów korporacja postanowiła zaprzestać praktyk futrzarskich. Jak podaje elle.pl "[…] Wskutek tych działań firma w oświadczeniu wysłanym między innymi do magazynu Allure, potwierdziła, że rok 2020 rozpoczęła działaniami prowadzącymi do wyłączenia z bieżącej rzęs pochodzących z ferm i co więcej-w przeciągu kilku najbliższych miesięcy wycofa je też z magazynowych zapasów i zakaże swoim dostawcom pozyskiwania surowców z norek.[…]"


To bardzo dobra informacja dla wszystkich osób zainteresowanych godnym traktowaniem zwierząt, zwłaszcza tych wykorzystywanych w fermach futrzarskich.
Sephora podała również do ogólnej informacji oświadczenie, w którym czytamy:

„W Sephora zawsze byliśmy zobowiązani do przestrzegania najwyższych standardów piękna i bierzemy odpowiedzialność za komunikowanie się z naszymi klientami w sposób przejrzysty i uczciwy na temat naszych”


„Poinformowaliśmy władze PETA, że już na początku tego roku zdecydowaliśmy o rozpoczęciu procesu wycofywania produktów z norek z naszego asortymentu. Najwyżej cenimy sobie zaufanie naszych klientów i chcemy wspierać dostawców, którzy nam to gwarantują”.

Dzisiaj grzeje: 1. Wygrali wozy strażackie za wysoką frekwencję wyborczą. Jest lista gmin
2. Oblał jej twarz kwasem, myśleli, że oszpecił ją na zawsze. Jak wygląda 4 lata po ataku?

Niestety, sprzedaż rzęs w sklepach typu Sephora to jedynie wierzchołek góry lodowej. Cały przemysł futrzarski obejmuje, nie tylko sprzedaż detaliczną produktów do drogerii. Istnieje również sektor zajmujący się przedłużaniem rzęs w salonach kosmetycznych. Dlatego tak ważne jest, by konsumenci interesowali się tym, skąd pochodzą produkty, których używają.

ZOBACZ TAKŻE:

    1. Kultowe sprzęty i symbole PRL, za którymi tęsknimy. Jak wiele pamiętacie?
    2. Koniec kwarantanny. Ale nie dla wszystkich
    3. 9-latek pomylił trasę, przypadkiem wziął udział w wyścigu na 10 kilometrów i go wygrał
    4. Urodziła dziecko w korku na Wisłostradzie. Pomogła jej policja
    5. Basia Kurdej-Szatan pokazała nowego członka rodziny. Razem z mężem są bardzo szczęśliwi
    6. Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Jedno z nich w Polsce. Niesamowite

Źródło: elle.pl

Następny artykuł