27 księży zaapelowało w sprawie wyroku TK. W liście padły mocne słowa na temat decyzji polityków

Wyrok TK wzburzył Polaków i podzielił kraj. Niestety decyzja Trybunału Konstytucyjnego doprowadziła do licznych protestów i strajków w całej Polsce. Po stronie protestujących i w sprawie oddzielenia wyroku TK od kościoła opowiedziało się 27 duchownych. Księża wystosowali tym samym apel, w którym sprzeciwili się nadużywaniu przez rządzących Kościoła Katolickiego jako broni przeciwko kobietom i protestowi.

Wyrok TK wprowadził w Polsce znaczny podział na rząd zgadzający się z takim rozporządzeniem a rodaków, którzy znacznie sprzeciwiają się decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Niestety wydarzenia z 22 października dotknęły miliony Polek na całym świecie i w kraju.

Biedronka kusi klientów prawdziwymi hitami. Polacy już ustawiają się w kolejkachCzytaj dalej

Sytuacja, która doprowadziła do wyjścia na ulice protestujących w trudnym dla całego świata okresie pandemii koronawirusa, spowodowała również używanie Kościoła Katolickiego jako broni przeciwko strajkującym kobietom i ich partnerom. Na cała zdarzenie odpowiedziało 27 duchownych, którzy w swoim apelu proszą o nie łączenie wiary z polityką. Księża tym samym nie chcą, by rządzący nadużywali wizerunku wiernych do walki z protestującymi.

- W imię Ewangelii powinniśmy niezwłocznie: skończyć z używaniem religii do celów politycznych i porzucić przekonanie, że rozstrzygnięcia prawne mogą przynieść trwałą zmianę wrażliwości sumień, czego pragniemy głosząc Ewangelię - napisali duchowni.

Wyrok TK - duchowni nie chcą łączenia wiary z działaniami politycznymi

Z powodu rosnących niepokojów w kraju dotyczących wyroku TK i nadużywania Kościoła Katolickiego jako broni przeciwko protestującym kobietom w minioną środę 28 października głos zabrali księża. Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski wydała apel, w którym wzywa wszystkich do wszystkich do podjęcia rzeczowego dialogu społecznego, do wyrażania poglądów bez użycia przemocy i do poszanowania godności każdego człowieka".

Wcześniej swój stosunek do protestujących kobiet wydał Jarosław Kaczyński, który w trakcie wystąpienia na nagraniu opublikowanym przez partię Prawo i Sprawiedliwość wzywał do obrony kościołów.

Olaf Lubaszenko przeszedł metamorfozę. Nie przypomina już siebie, fani są zachwyceni i porównują go do Eltona JohnaCzytaj dalej

- Trzeba się temu przeciwstawić. To obowiązek państwa, ale także obowiązek obywateli. W szczególności musimy bronić polskich kościołów. Musimy ich bronić za każdą cenę - apelował lider Zjednoczonej Prawicy, Jarosław Kaczyński.

Reakcja lidera Zjednoczonej Prawicy nie spodobała się jednak wszystkim duchownym, którzy nie chcą łączenia Kościoła Katolickiego z działaniami politycznymi. W odpowiedzi na wystąpienie lidera 27 księży przekazało apel, w którym sprzeciwiają się wykorzystywaniu religii w celach politycznych oraz złemu i nierównemu traktowaniu kobiet i mężczyzn.

- Piszemy ten list jako księża na co dzień pracujący wśród zwykłych ludzi, starszych i dzieci, studentów, naukowców, twórców, lekarzy, chorych. Nie tworzymy żadnej formalnej struktury. Chcemy wyrazić nasze stanowisko w kilku sprawach, które budzą gniew i bunt Was, protestujących - podają duchowni w liście.

"Teraz też chcemy wspólnie tworzyć nową jakość życia społecznego bez przemocy i agresji"

Duchowni w dalszej części wystosowanego apelu informują także, że stanowczo sprzeciwiają się nadużyciom polityków i grzechom popełnionym przez Kościół.

„W imię EWANGELII powinniśmy niezwłocznie: skończyć z używaniem religii do celów politycznych i porzucić przekonanie, że rozstrzygnięcia prawne mogą przynieść trwałą zmianę wrażliwości sumień, czego my pragniemy, głosząc Ewangelię ; przeciwstawić się radykalnie nierównemu traktowaniu kobiet i mężczyzn; zaprzestać wspierania sił szowinistycznych i ksenofobicznych zaprzeczających uniwersalizmowi chrześcijaństwa; nie dopuszczać do dyskryminowania kogokolwiek z powodu orientacji czy rasy, co ostatnio pojawiało się w wypowiedziach przedstawicieli Kościoła; zatrzymać dewastację naszej planety, dopóki jest jeszcze szansa na ocalenie jej dla następnych pokoleń" - piszą duchowni.

ZUS wprowadził zmianę dotyczącą świadczeń. Polaków z pewnością ucieszy nowe rozwiązanieCzytaj dalej

Duchowni postanowili zwrócić także uwagę na to, że polska solidarnościowa rewolucja w dawnych czasach miała miejsce w trakcie dialogu. Natomiast w obecnej sytuacji rozmowa między rządem a ludem opiewa na ulice płynące krwią. Tym samym księża zakończyli list słowami, które z pewnością wielu powinny dać do myślenia.

"Teraz też chcemy wspólnie tworzyć nową jakość życia społecznego bez przemocy i agresji. Zapraszamy do dialogu i osobistej, otwartej rozmowy. W trudnych czasach kryzysu możemy razem odbudować naszą wspólnotę" - podsumowali księża.

Dzisiaj grzeje:
1. Agnieszkę Fatygę wspomina mąż artystki, Wojciech Olszański. Padły słowa, których po prostu nie da się zapomnieć
2. Fatalny wypadek na autostradzie. Tysiące zwierząt nie dostaną teraz jedzenia, nic nie można uratować
3. "Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Eleni, Beata Kozidrak i Nelly Furtado. Uczestnicy zachwycili swoimi kreacjami po raz kolejny

Pod listem podpisało się 27 duchownych: o. Tomasz Biłka, o. Maciej Biskup, ks. Adam Boniecki, ks. Jan Czekalski, o. Tomasz Dostatni, ks. Jacek Dziel, o. Stanisław Jaromi, o. Wojciech Jędrzejewski, ks. Maciej Kubiak, ks. Arkadiusz Lechowski, ks. Andrzej Luter, ks. Grzegorz Michalczyk, o. Marcin Mogielski, ks. Krzysztof Niedałtowski, o. Wacław Oszajca, ks. Andrzej Perzyński, ks. Andrzej Pęcherzewski, ks. Jacek Prusak, o. Józef Puciłowski, ks. Bartosz Rajewski, ks. Jacek Siepsiak, ks. Waldemar Sondka, ks. Sławomir Szczyrba, ks. Andrzej Szostek, o. Adam Szustak, ks. Alfred Wierzbicki, o. Maciej Zięba.