Andrzej Grabowski przywołał "prorocze słowa" Dariusza Gnatowskiego. Poruszające wspomnienie o znakomitym aktorze

Dariusz Gnatowski zmarł w wieku 59 lat. Aktor znany z najpopularniejszego polskiego serialu “Świat według Kiepskich” stacji Polsat był uwielbiany przez miliony widzów. Po jego śmierci środowisko artystyczne w rozczulających i empatycznych słowach wspomina zmarłego. Tym razem o Dariuszu Gnatowskim opowiedział kolega z planu Andrzej Grabowski. Aktor wspomina prorocze słowa serialowego Boczka dotyczące sukcesu “Świata według Kiepskich”.

Dariusz Gnatowski zmarł 20 października 2020 w wieku zaledwie 59 lat. Informacja o śmierci aktora trafiła do mediów za pośrednictwem jego rodziny. Niestety gwiazdor “Świata według Kiepskich” od lat zmagał się z cukrzycą typu II i otyłością. Mimo że aktor przeszedł spektakularną metamorfozę i schudł, nadal nie był najlepszego zdrowia.

Odkryli podwodny skarb o wysokości dwóch Pałaców Kultury. Przez 120 lat nie znaleziono niczego podobnegoCzytaj dalej

Przed śmiercią Dariusz Gnatowski trafił w stanie ciężkim do krakowskiego szpitala. Tam też znajdował się z silną niewydolnością. Wicedyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Dietla w Krakowie Marcin Mikos tłumaczył stacji RMF24 co takiego stało się z Dariuszem Gnatowskim.

- Mimo długiej reanimacji i wysiłków lekarzy nie udało się go uratować - komentował dla RMF24 wicedyrektor szpitala.

U aktora podejrzewano, że jego niewydolność oddechowa związana była z zakażeniem koronawirusem. W środę po śmierci aktora służby sanitarno-epidemiologiczne potwierdziły, że wynik testu Dariusza Gnatowskiego był pozytywny.

Pogrzeb serialowego Boczka odbył się pod koniec października w obecności jedynie najbliższej rodziny. Skromna uroczystość miała miejsce w Bazylice Świętego Michała Archanioła. Msza Święta pożegnalna odbyła się z kolei w Sanktuarium Męczeństwa Świętego Stanisława w Krakowie.

Motorniczy zdobyli się na wyjątkowy gest wobec protestujących. Zdjęcia z manifestacji mówią same za siebieCzytaj dalej

Dariusz Gnatowski we wspomnieniach Andrzeja Grabowskiego

Andrzej Grabowski i Dariusz Gnatowski poznali się na planie produkcji serialu Polsatu w 1999 roku. Wtedy też po raz pierwszy stanęli przed kamerami “Świata według Kiepskich”. Andrzej Grabowski po śmierci kolegi wspomina go w rozczulających słowach. Aktor na łamach “Faktu” opowiedział m.in. o tym, że Gnatowski nigdy nie był skory do kłótni. Dodatkowo mówił także o niebywale przyjacielskim usposobieniu serialowego Boczka.

- Nigdy nie doszło między nami do kłótni. Darek był bardzo spokojnym i ugodowym człowiekiem. Zresztą to pewnie nie jest tylko moje zdanie. Znałem go wiele lat i nie spotkałem nikogo, kto coś złego mógłby o nim powiedzieć, komu Darek sprawiłby przykrość. To był bardzo dobry człowiek - mówił Andrzej Grabowski.

Podczas rozmowy z “Faktem” Andrzej Grabowski wspominał również o zdarzeniu sprzed 21 lat podczas, którego Dariusz Gnatowski już przewidział sukces serialu “Świat według Kiepskich”. Aktor uważał, że produkcja spodoba się tak bardzo widzom stacji Polsat, że w niedługim czasie cała obsada będzie bardzo rozpoznawalna. Jak widać zmarła gwiazda serialu nie myliła się co do stworzenia przez siebie i kolegów kultowych postaci.

- Doskonale pamiętam pewną sytuację przed 21 lat. Po pierwszych zdjęciach do "Kiepskich" szliśmy z Darkiem przez Wrocław i on wtedy powiedział: Zobaczysz, za kilka miesięcy nie będziemy mogli tędy przejść, bo ludzie będą nas zaczepiać - mówił Grabowski na łamach "Faktu".

Dzisiaj grzeje:
1. Wielki bank zdecydował się poprzeć strajkujące kobiety. Piękne zachowanie władz i pracowników instytucji
2. Wyszło na jaw. Wiadomo, która z kandydatek rolnika poszła z nim na wesele. Zdradził ich zespół muzyczny
3. Wspaniały czyn 19-letniej strażaczki. Mało osób zdecydowałoby się na taki gest

- A ja mu na to odparłem: Co ty opowiadasz! Przecież to nie potrwa długo. Ale szybko się okazało, że Darek oczywiście miał rację. Po paru miesiącach Polskę opanowała "kiepskomania". Myślę, że zawsze będę o tym pamiętał, bo to były jego prorocze słowa - dodaje Andrzej Grabowski.