Wiemy, jak ma się Jerzy Stuhr po udarze. Zdradził swoje plany, a jego żona podzieliła się wzruszającym wyznaniem

Jerzy Stuhr przeszedł w tym roku udar mózgu i właśnie wraz z żoną w opowiedział, jak radzili sobie w tym trudnym okresie. Padły szczere słowa od Barbary Stuhr, ale artysta zapowiedział też odważne plany. O czym mówiło małżeństwo przed kamerą “Dzień Dobry TVN”?

Niedawno pisaliśmy o tym, że Jerzy Stuhr przeszedł udar mózgu, po którym odzyskał mowę i powracał do zdrowia. Dziś, 5 miesięcy po tym zdarzeniu aktor i jego żona udzielili przejmującego wywiadu.

Skarbówka ma prezent dla Polaków. Do portfela może trafić 3250 złotych, wszystko dzięki nowej uldze podatkowejCzytaj dalej

Jerzy Stuhr przeszedł udar mózgu

Aktor w lipcu został skierowany do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie z podejrzeniem udaru mózgu. Jak mówiła rodzina, sytuacja była trudna, jednak z każdym dniem stan zdrowia Jerzego Stuhra zaczął się poprawiać. Przełomowym momentem było opublikowanie zdjęcia z ojcem przez córkę Mariannę.

Pięć miesięcy po udarze Jerzy Stuhr z żoną Barbarę pojawili się w programie “Dzień Dobry TVN”, gdzie opowiedzieli o przeciwnościach, z jakimi musieli się zmierzyć.

- Zaalarmowały mnie wielkie wpatrzone we mnie oczy, widziałam, że coś chciał powiedzieć, ale nie dawał rady i miał opadnięty policzek - mówiła Barbara Suhr w rozmowie z Ewą Drzyzgą, wspominając dzień, w którym jej mąż dostał udaru.

Jerzy Stuhr opowiedział też o tym, że po wyjściu ze szpitala musiał korzystać z pomocy logopedy, bo udar spowodował u niego problemy z wymową.

- Na początku sylaby przestawiałem jakoś przedziwnie, na przykład nie "droga" tylko "rodoga". Zastanawiałem się, co się dzieje, bo myślałem normalnie, ale po dwóch, trzech dniach to się uspokoiło - powiedział Jerzy Stuhr.

Podobnego porodu w Lublinie jeszcze nie było, pani Karolina jest szczęściarą. W całej Polsce odnotowano zaledwie kilka przypadkówCzytaj dalej

Troskliwa opieka bliskich i plany aktora

Szczególne wzruszające słowa padły, gdy pani Barbara mówiła o tym, jak trudnym zadaniem okazało się wsparcie męża.

- Trzeba umieć się sobą zająć, żeby nie przynosić choremu cierpienia, niepewności i lęku (…). Musiałam zadbać o siebie w taki sposób, żeby mieć siłę to dźwigać - powiedziała.

To właśnie dzięki opiece najbliższych Jerzy Stuhr mógł dojść do siebie po udarze. Do tego stopnia, że już teraz mówi o roli, w jaką niedługo się wcieli. W rozmowie z Ewą Drzyzgą przyznał, że zagra lekarza, prof. Skarżyńskiego, który wyleczył go z choroby nowotworowej. To jednak nie wszystko, bo aktor zamierza też zająć się projektem związanym z operą.