Musiała uciec od męża alkoholika z piątką dzieci. Pani Angelika w końcu odmieniła swoje życie
“Nasz nowy dom” tym razem zagościł w woj. kujawsko-pomorskim. Ekipa stacji Polsat oraz Katarzyna Dowbor wybrali się do Karolewa w gminie Więcbork. Tam postarali się pomóc pani Angelice i jej piątce dzieci. Kobieta, która samotnie wychowuje swoje pociechy w końcu otrzymała należytą pomoc. Matka, która musiała uciec od męża alkoholika doczekała się upragnionej zmiany w życiu swoim i dzieci.
”Nasz nowy dom” tym razem dotarł z ekipą stacji Polsat i Katarzyną Dowbor do pani Angeliki. Kobieta, która mieszka w Karolewie w gminie Więcbork. Kobieta nie spodziewała się takiej dawki dobrych wiadomości dla siebie i swojej rodziny.
Tym razem Katarzyna Dowbor pomogła bohaterce programu, która samotnie wychowuje piątkę dzieci. Pani Angelika w swoim życiu przeszła nie jedną trudną chwilę. Musiała uwolnić się od męża alkoholika i samodzielnie wychować gromadkę dzieci. Mimo to nie poddała się i teraz otrzymała należną pomoc.
Pani Angelika i jej piątka dzieci mieszkają w Karolewie koło Więcborka. Cała rodzina przebywa w stuletnim domu. Razem z panią Angeliką pod jednym dachem mieszkają jej ukochane pociechy: 15-letnia Emilia, 13-letni Jacek, 11-letni Hubert, 4-letni Antoś i roczny Wiktorek.
"Nasz nowy dom" na pomoc rodzinie pani Angeliki
Pani Angelika poznała swojego męża, gdy miała zaledwie 16 lat. To wtedy kupiła z nim dom, w którym mieszkali przez dwa lata. Następnie mąż kobiety dostał od brata gospodarstwo i to tam cała rodzina postanowiła zamieszkać. Niestety mąż bohaterki zaczął nadużywać alkoholu i źle ją traktować. Pani Angelika mówiła w programie, że mąż “traktował ją jak swoją własność”. Wtedy postanowiła odejść i samotnie wychowywać dzieci.
- Pękłam i powiedziałam „dość takiego życia”. Chciałam spokoju dla siebie i dzieci. I wróciliśmy tutaj - tłumaczy pani Angelika w programie "Nasz nowy dom".
Pani Angelika mimo przeciwności losu postanowiła, że się nie podda. Pracuje w stolarni jako monter mebli i tak utrzymuje siebie i dzieci.
Budynek, w którym mieszkała kobieta i piątka jej dzieci był w opłakanym stanie. Stuletni dom przede wszystkim był za mały dla aż sześcioosobowej rodziny. Nie było w nim miejsca dla najstarszego z rodzeństwa, które potrzebowało intymności. W domu nie znajdowało się również osobne pomieszczenie dla najmłodszego Wiktorka.
Pani Angelika każdej nocy musiała spać na kanapie z córką, a jej synowie w drugim pokoju. Czworo z jej uczących się dzieci miało jedynie jedno biurko. Kuchnia w domu nie mieściła całej rodziny. Poza tymi niedociągnięciami nie było w budynku potrzebnego ogrzewania.
Niestety ale stuletni budynek miał zepsute konstrukcję dachu, która naruszona została przez nawałnicę. W tamtym regionie w 2017 roku doszło do wielu takich zniszczeń, a jednym z nich był dom pani Angeliki. Na domiar złego w domu nie było ciepłej wody ani działającej odpowiednio elektryki.
- Idzie zima. Jak wy ją przetrwacie? - zastanawiała się Katarzyna Dowbor.
Nowy rozdział w życiu pani Angeliki i jej dzieci
Ekipa programu “Nasz nowy dom” i tym razem podjęła się wyzwania, by pomóc rodzinie pani Angeliki. Po tym jak Katarzyna Dowbor zdecydowała się wyremontować dom wszystko wygląda zupełnie inaczej.
Najstarsza z rodzeństwa Emilka zyskała swój własny prywatny pokój. Pani Angelika również ma teraz przestrzeń tylko dla siebie. Chłopcy śpią teraz razem we wspólnym “męskim pokoju”. Mali mężczyźni mają tam własne biurka i łóżka piętrowe. Antoś i Wiktor jako najmłodsze z rodzeństwa dzielą pokój razem. Jednak nie to było najistotniejsze w całym przedsięwzięciu.
Dzisiaj grzeje:
1. W niecałe trzy lata do ich dwójki dołączyło dziewięcioro dzieci. Trudno o większy zbieg okoliczności
2. Adoptowali małe, urocze szczeniaczki. Po kilku tygodniach nie mogli uwierzyć, co z nich wyrasta
3. Biedronka i inne sklepy wprowadzają nowe udogodnienia dla klientów. Polacy mogą liczyć na większy komfort zakupów
Teraz dom pani Angeliki jest całkowicie ocieplony. Budowlańcy postarali się również o montaż kominka, który rozprowadza ciepło po całym domu. Dodatkowo w domu znajduje się bieżąca woda, zarówno ciepła i zimna. W środku domu zostało zamontowanych wiele nowych sprzętów elektrycznych. Najważniejszym jednak aspektem jest fakt, że teraz cała rodzina ma miejsce, by jeść wspólne posiłki.
ZOBACZ TAKŻE:
- Tysiące martwych zwierząt na duńskich drogach. Zakażone norki wypadły z transportu
- Ministerstwo Zdrowie przekazało wstrząsającą wiadomość. Najnowsza liczba zgonów wbija w fotel, absolutny rekord
- Najnowsze odkrycie pokazuje, że już w prehistorii istniała równość płci. Naukowcy mają konkretne dowody
- Urodziła się bez nóg, a dziś dokonuje niemożliwego. Przedstawiamy kobietę, której historia jest gotowym scenariuszem filmowym
- Medyków zatrzymała awaria karetki. Wtedy do akcji ratunkowej wkroczył postronny mężczyzna
- Największe kosmiczne zderzenie w historii naszej galaktyki. Odkrycie wprawiło astronomów w osłupienie
- Właśnie padła wiadomość dot. tegorocznej kolędy. Wielu wiernych jest oszołomionych decyzjami
Źródło: pomorska.pl
Następny artykuł