Kobieta zaczęła rodzić w korku. Policjanci pomogli jej bezpiecznie dotrzeć do szpitala
Policja na warszawskim Śródmieściu okazała się niebywale pomocna. Przejeżdżający tamtędy funkcjonariusze pomogli rodzącej kobiecie dojechać do szpitala.
Na prośbę jej partnera policjanci ze Śródmieścia podjęli się pomocy ciężarnej kobiecie. Zaalarmowani przez zaniepokojonego mężczyznę postanowili przyśpieszyć ich drogę na porodówkę. W tej sytuacji liczyła się każda minuta. Nie było bowiem wskazane, by kobieta rodziła w korku. A policja miała możliwości, by skutecznie im pomóc.
Policja prawdziwym bohaterem
Około godziny 18:00 koordynator stołecznego stanowiska kierowania otrzymał telefon alarmowy od pewnego mężczyzny. Jego żona zaczęła rodzić, gdy auto utknęło w korku. Oberwanie chmury i godziny szczytu nie pozwalały parze spokojnie dotrzeć do szpitala. Po odebraniu alarmu na miejsce zdarzenia od razu skierowani zostali policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patologicznego. Wyjące syreny pozwoliły sprawnie dojechać do Ronda Radosława. Niestety tam napotkali problem. Zbyt duża ilość pojazdów powodowała, że do auta małżeństwa musieli dostać się pieszo.
Alarm dla życia
Dzisiaj grzeje: 1. Wygrali wozy strażackie za wysoką frekwencję wyborczą. Jest lista gmin
2. Oblał jej twarz kwasem, myśleli, że oszpecił ją na zawsze. Jak wygląda 4 lata po ataku?
Policjanci ze Śródmieścia wiedzieli, jak ważne jest to dla życia dziecka i kobiety. W tym wyścigu z czasem liczyła się każda minuta. Deszcz nie pomagał w dotarciu do celu. Dlatego policjanci postanowili w strugach deszczu dotrzeć do pary na piechotę. Instruowali po drodze innych kierowców, by utworzyli dla nich korytarz bezpieczeństwa. W ten sposób małżeństwo mogło wydostać się z korka.
Następnie radiowóz policyjny, lawirując ulicami Warszawy, dojechał z małżeństwem pod same drzwi szpitala. Na miejscu na kobietę czekali lekarze. Całość zdarzenia udało się udokumentować dzięki kamerze zamieszczonej w mundurach policjantów.
ZOBACZ TAKŻE:
- Kultowe sprzęty i symbole PRL, za którymi tęsknimy. Jak wiele pamiętacie?
- Koniec kwarantanny. Ale nie dla wszystkich
- 9-latek pomylił trasę, przypadkiem wziął udział w wyścigu na 10 kilometrów i go wygrał
- Urodziła dziecko w korku na Wisłostradzie. Pomogła jej policja
- Basia Kurdej-Szatan pokazała nowego członka rodziny. Razem z mężem są bardzo szczęśliwi
- Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Jedno z nich w Polsce. Niesamowite
Źródło: srodmiescie.policja.waw.pl
Następny artykuł
